Niemiecki przewoźnik Deutsche Bahn w oświadczeniu przesłanym „Deutsche Welle” odpowiedział na słowa Jarosława Kaczyńskiego. Prezes Prawa i Sprawiedliwości podczas spotkania z mieszkańcami Opola mówił o rzekomej dyskryminacji, jaka w niemieckich pociągach ma spotykać Polaków.
Wypowiedź Jarosława Kaczyńskiego podczas spotkania w Opolu wywołała niemałe poruszenie, nie tylko w Polsce. Prezes PiS mówił o rzekomych przypadkach dyskryminacji Polaków w niemieckich pociągach. „Można czasem jeszcze dzisiaj, a może i nie czasem, spotkać w Niemczech, że na przykład polscy deputowani jadą w niemieckim pociągu w pierwszej klasie, dosiada się Niemiec, orientuje się, że to Polacy, wzywa konduktora, żeby ich wyrzucił, bo jak to Polacy mogą jechać w pierwszej klasie” – powiedział.
Niemiecki przewoźnik w odpowiedzi zapewnił, że nie akceptuje przejawów rasizmu czy dyskryminacji – ani wobec klientów firmy, ani wobec pracowników. „Kulturowa różnorodność, otwartość, tolerancja i szacunek są podstawowymi wartościami Deutsche Bahn” – czytamy w oświadczeniu przesłanym „Deutsche Welle”.
Kolej jednoznacznie deklaruje, że jest otwarta na cały świat. „Jesteśmy dumni z naszej kolorowej załogi i świadomie stawiamy na różnorodność, bo czyni to nasz zespół lepszym. Każdego dnia przewozimy miliony podróżnych i gościmy ludzi wszelkiego pochodzenia, różnych orientacji seksualnych i religii, każdej płci i wieku” – czytamy.
Czytaj także: Pozytywny skutek niżu demograficznego? Zaskakujące wyniki badania
Źr.: WP