Dziennik „Sueddeutsche Zeitung” poinformował, że niemiecki rząd nie zezwolił koncernowi zbrojeniowemu „Rheinmetall” na dostarczenie Rosjanom nowoczesnego centrum szkolenia bojowego.
Powyższa informacja była odpowiedzią ministerstwa gospodarki na interpelację złożoną przez partię Lewica. Dziennikarzom „Sueddeutsche Zeitung” udało się do niej dotrzeć i opublikować na swoich łamach.
Czytaj także: Geostrategia, czas na radykalne zmiany
Kontrakt na dostawę nowoczesnego centrum szkolenia bojowego został zablokowany przez szefa resortu już w marcu. Miało to związek z rosyjską agresją na Krym. Początkowo ministerstwo usiłowało doprowadzić do rozwiązania kompromisowego, ale ostatecznie nie udało się dojść do porozumienia z władzami koncernu.
„SZ” podkreśla, że niemiecki rząd musi liczyć się z koniecznością wypłacenia „Rheinmetall” odszkodowania. Redakcja zaznacza również, że decyzja podjęta przez władze państwowe jest posunięta o krok dalej od ustanowionych niedawno sankcji unijnych. Dotyczą one bowiem tylko przyszłych umów, pozostawiając w nienaruszonym stanie podpisane kontrakty.
Centrum dowodzenia, które Niemcy mieli sprzedać rosyjskiej armii wyposażone jest w laserowe symulatory oraz komputerowe systemy oceny zdolności bojowej uczestników manewrów. Rosjanie mieli zamiar umieścić je na poligonie w okolicach Niżniego Nowogrodu. Za jego pomocą, każdego roku szkolenie przeszłoby 30 tysięcy żołnierzy wojsk pancernych i piechoty.
Koncern „Rheinmetall” jest największą firmą produkującą sprzęt bojowy na terenie całych Niemiec. Roczny obrót przedsiębiorstwa wynosi 2,1 mld euro.
źródło: telewizjarepublika.pl
Fot. Wikimedia/Aleph