Mam nadzieję, że się mylę, ale nadchodzi wojna – powiedział generał Robert Neller, dowódca amerykańskiej piechoty morskiej podczas wizytowania oddziałów marines w Norwegii.
Neller wygłosił przemówienie w obecności amerykańskich żołnierzy stacjonujących w Norwegii. W jego trakcie wypowiedział niepokojące słowa. Mam nadzieję, że się mylę, ale nadchodzi wojna – oświadczył.
Amerykański generał zwrócił się bezpośrednio do żołnierzy i zaapelował do nich, aby „byli przygotowani”. Dodał również, że sama obecność żołnierzy marines w Norwegii „jest walką, walką informacyjną i polityczną”.
Czytaj także: Dyrektor Wywiadu Narodowego USA: Stajemy przed największym ryzykiem wybuchu konfliktu
W którym miejscu miałaby wybuchnąć zapowiadana przez generała wojna? Jego zdaniem punkty zapalne to Rosja oraz rejon Pacyfiku.
Wypowiedź Nellera wywołała spore zaniepokojenie w USA. Do słów generała odniósł się jego rzecznik. Słowa o wojnie miały na celu zmotywowanie zołnierzy do cięższej pracy i zwiększenia gotowości bojowej. Nie wyobrażam sobie dowódcy wojskowego sugerującego swoim żołnierzom, że nie powinni myśleć, że wybuchnie konflikt zbrojny – oświadczył pułkownik, Eric Dent.
Amerykańscy żołnierze stacjonują w Norwegii, aby wzmocnić więzi z europejskimi sojusznikami NATO i ćwiczyć w warunkach zimowych.
źródło: thehill.com, trybun.org
Fot. hqmc.marines.mil