Dzisiaj CBA zatrzymało trzech biznesmenów, którzy mieli wręczać łapówki jednemu z posłów. Wg nieoficjalnych ustaleń mediów, skorumpowanym politykiem ma być Stefan Niesiołowski. W jego obronie stanął Michał Kamiński.
W czwartek CBA zatrzymało trzech biznesmenów w Łodzi i Konstantynowie Łódzkim. Mężczyźni mieli wręczać łapówki posłowi, w zamian za korzystne kontrakty i decyzje administracyjne w samorządzie i innych instytucjach publicznych. Portal TVP Info dowiedział się nieoficjalnie, że chodzi o Stefana Niesiołowskiego z PSL-UED, jednak rzecznik CBA nie chciał wypowiadać się na ten temat.
Z materiałów do których dotarła Wirtualna Polska wynika, że w sprawie pojawia się również wątek seksualny. Jeden ze śledczych poinformował portal, że poseł miał otrzymywać korzyści w postaci usług seksualnych opłacanych przez biznesmenów w zamian za intratne kontrakty w instytucja państwowych.
Czytaj także: Stefan Niesiołowski z zarzutami? Prokuratura wydała komunikat
Czytaj także: Niesiołowski komentuje seksaferę. „Tu chodzi o przykrywkę” [WIDEO]
Niesiołowski znalazł obrońcę wśród polityków. Stał się nim Michał Kamiński, który zamieścił wpis w mediach społecznościowych.
„Chcę, żeby to wybrzmialo głośno. I nie wstydzę się mojego wzruszenia i poruszenia faktem, że banda podniosła dziś rękę na Stefana Konstantego Niesiołowskiego. Człowieka, który całym życiem doświadczył, że chce budować Wolną Polskę, a nie w tej Polsce wieżowce. Kostuś siedział w komunistycznym pierdldlu w początku lat 70tych. Znam go od roku 89. Jasne, że czasem się spieralismy, ale w większości przypadków to On miał rację nie ja.” – napisał Kamiński.
Poseł PSL-UED podkreślił, że uwielbia Niesiołowskiego za jego humor, powagę i patriotyzm, a także za „niezwykłą erudycję historyczną”. „JESTEM Z TOBA MARSZALKU.” – zakończył swój wpis Kamiński.
Źr. dorzeczy.pl; wmeritum.pl