Zdjęcie umieszczone na Twitterze przez wicemarszałka Joachima Brudzińskiego zaledwie w kilka dni urosło do miana kultowego. Wszystko za sprawą biało-czerwonej peleryny ochraniającej przed deszczem, którą z powodu opadów założył Jarosław Kaczyński. Okazało się, że fotografia stała się tak dobrą reklamą, że w magazynach producenta… zabrakło tego produktu.
Słynne zdjęcie opublikowane przez Brudzińskiego niemal natychmiast stało się absolutnym hitem Internetu. Sieć zalały tysiące memów i zabawnych przeróbek. Wszystko dzięki biało-czerwonej pelerynie z polskim godłem, jaką miał na sobie prezes PiS Jarosław Kaczyński.
Na szczycie Koziarza z Jarosławem Kaczyński i Ojcem Zdzisławem Tokarczykiem? Obstawiamy zakłady czy @gazetapl_news 1) pic.twitter.com/7RgTyuPyqg
Czytaj także: Była posłanka SLD dopatrzyła się na zdjęciu Kaczyńskiego... komunistycznych sympatii prezesa PiS. \"Wydały się\
— Joachim Brudziński (@jbrudzinski) 20 sierpnia 2017
Jak się szybko okazało, fotografia, oprócz żartów, przyniosła również inne zupełnie zaskakujące konsekwencje. Zdjęcie z prezesem PiS stało się świetną reklamą peleryn przeciwdeszczowych o takim właśnie wzorze. Okazuje się, że były one produkowane jeszcze z okazji Euro 2012 i przez długie lata zalegały w magazynach, nie ciesząc się szczególną popularnością.
Teraz wystarczyło jedno zdjęcie z Kaczyńskim, aby towar błyskawicznie stał się deficytowy. Jak przyznał w rozmowie z Polsat News Jan Myślak, właściciel sklepu internetowego, w którym można kupić taką pelerynę, towaru szybko zaczyna brakować. Dodał, że od zawsze kosztowały one po 15 zł za sztukę, ale wobec takiego boomu, cena może poszybować w górę.
Źródło: dorzeczy.pl
Fot.: Twitter.com/Brudziński