Do nietypowego zdarzenia doszło podczas meczu Eibar z Realem Madryt rozgrywanego w ramach hiszpańskiej La Liga. W 73. minucie, już po wykorzystaniu trzech zmian, boisko na cztery minuty opuścił kapitan „Królewskich”, Sergio Ramos. Po upłynięciu tego czasu wrócił na murawę.
Nietypowa sytuacja miała miejsce w 73. minucie spotkania, gdy na tablicy wyników widniał rezultat 1-1. Wówczas problem zasygnalizował kapitan Realu, Sergio Ramos, który dał do zrozumienia, że musi opuścić boisko. Jako, że wcześniej trener „Królewskich”, Zinedine Zidane, wykorzystał już trzy regulaminowe zmiany, sytuacja lekko się skomplikowała. W efekcie Ramos pospiesznie zbiegł z murawy i… wrócił na nią po czterech minutach.
Po jego powrocie na boisko „Królewscy” zdobyli zwycięskiego gola. Do bramki Eibar trafił w 84. minucie gry Portugalczyk, Cristiano Ronaldo.
Po zakończeniu meczu, podczas konferencji prasowej, o sytuację z Ramosem zapytany został Zinedine Zidane. Trener Realu wyjaśnił, iż jego obrońca… musiał udać się do łazienki. Głos zabrał również zawodnik, który zamieścił wpis na Twitterze. Przyznał w nim, że „typowo go przycisnęło”.
Typowo przycisnęło. / Zejście. Wejście. / Powrót do gry. / Bramka drużyny. / +3 / Powrót do domu. / Idziemy dalej! – napisał.
Típico apretón. / Nature calls.?
Salir. Entrar. / Out & back in. ??♂
Vuelta a la carga. / Reload. ?
Gol del equipo. / Team goal. ⚽️
➕3⃣
Y vuelta a casa. / Back home. ?
¡Seguimos! / Let’s keep it up.?#HalaMadrid pic.twitter.com/2r67vxEZlq— Sergio Ramos (@SergioRamos) 10 marca 2018
Real pokonał Eibar na wyjeździe 2-1. Dzięki zwycięstwu „Królewscy” zbliżyli się do drugiego w tabeli La Liga Atletico Madryt na cztery punkty.
źródło: Twitter, realmadryt.pl
Fot. YouTube