Nietypową sytuację zarejestrowały kamery stacji Eurosport podczas 16. etapu wyścigu kolarskiego Giro d’Italia. Holenderski zawodnik, Tom Domoulin, musiał w pośpiechu załatwić potrzebę fizjologiczną. Okazało się, że kolarz grupy Team Sunweb miał poważne problemy żołądkowe.
Na nagraniu widzimy, jak holenderski kolarz zjeżdża na pobocze i zaczyna się rozbierać. Po chwili zbiega w przydrożny rów i… no właśnie. Zaczyna się załatwiać.
Uwieczniony na filmie momet miał miejsce na przełęczy Stelvio (2758 m npm), 33 km przed metą. Przez niedyspozycję zawodnika, rywale powiększyli nad nim przewagę i ostatecznie Domoulin zakończył etap z 12. czasem.
Po zakończeniu zmagań zawodnik bez ogródek przyznał, że… „musiał zrobić kupę”. Musiałem zrobić kupę… po prostu. Na szczycie Stelvio źle się poczułem, problem pojawił się na zjazdach. Możliwe, że to mieszanka wysokości i jedzenia nadprogramowych żeli – na takich podjazdach nie da się gryźć batonów – powiedział.
Na podium byłem bardzo na siebie zły, bo nogi były świetne. Straciłem dwie minuty przez taki problem. To ogromny zawód, tak nie musiało być. Dwie minuty na 33 kilometrach samotnej pogoni pokazują, że byłem w stanie pojechać za Quintaną i Nibalim. Jestem niesamowicie zawiedziony – dodał.
źródło: naszosie.pl, Eurosport
Fot. screen Eurosport