O nietypowym kandydacie na kierowcę informuje portal spottedlublin.pl. Mężczyzna od sześciu lat bezskutecznie usiłuje zdać egzamin na prawo jazdy. Podchodził do niego już… 86 razy!
Mieszkaniec gminy Wola Uhruska (woj. lubelskie, pow. włodawski) od sześciu lat próbuje zdać egzamin na prawo jazdy i uzyskać upragniony dokument. Mężczyzna stara się go zdobyć w Wojewódzkim Ośrodku Ruchu Drogowego w Chełmie, gdzie stał się już prawdziwą legendą. Marek Sapiecha, kierownik Działu Egzaminowania w chełmskim WORD przyznaje, że ostatnie z jego podejść było… 86 z kolei. Co ciekawe, kursant ani razu nie dobrnął do egzaminu praktycznego. Cały czas wykłada się na teorii.
Jak informują pracownicy chełmskiego WORDU, swoją przygodę z egzaminem na prawo jazdy mężczyzna rozpoczął w 2013 roku. Wówczas podchodził do niego, bagatela, 24 razy. Rok później liczba podejść wzrosła do 31. W następnych latach jego zapał nieco osłabł. W 2015 roku w celu zaliczenia egzaminu stawił się w WORDZIE 17 razy, zaś w 2017 zaledwie 7. W 2018 roku próbował dopiero jeden raz.
Oprócz stresu i nerwów związanych z gigantyczną liczbą nieudanych podejść, mężczyzna obrywa również solidnie po kieszeni. Okazuje się bowiem, że na egzaminy wydał do tej pory kwotę oscylującą w granicach trzech tysięcy złotych!
źródło: spottedlublin.pl
Fot. Pixabay