Operator drona, który filmował piękne okolice północnej części kanadyjskiego stanu Ontario musiał być niezwykle zdziwiony, gdy podczas swojego lotu nagle natknął się na… walkę zwierząt. W położonej w lesie rzece bój toczyli ze sobą łoś oraz wilk.
Kanadyjczyk mieszkający w stanie Ontario postanowił za pomocą drona sfilmować swoją okolicę. Gdy wypuścił maszynę w górę, po chwili natknął się na stojącego w rzece łosia. Wystarczyło kilkanaście sekund, by przekonać się, że zwierzę walczy o życie. Okazało się bowiem, iż zostało zaatakowane przez wilka, który próbował pogryźć, a następnie przewrócić rogacza.
Zafascynowany pojedynkiem operator skupił się na filmowani zwierząt. Łoś bohatersko odpierał ataki drapieżnika, który bezlitośnie kąsał jego nogi. W pewnym momencie wyrwał się i ruszył przez rzekę w stronę lądu. Wilk oczywiście popędził za nim. Pogoń także została uchwycona przez obiektyw kamery.
Niesamowite nagranie obejrzał prawie milion internautów. My również zachęcamy!
źródło, fot: Dan Nystedt