Nigeryjski portal piłkarski scorenigeria.com.ng pisze, że Daniel Chima Chukwu, napastnik Legii Warszawa, nie gra w pierwszym składzie „Wojskowych” przez… rasizm. Chukwu w Polsce jest nieszczęśliwy i sfrustrowany – powiedział w rozmowie z serwisem „anonimowy informator”.
Chukwu w Polsce jest nieszczęśliwy i sfrustrowany, przez co rozważa oferty z MLS. Tak naprawdę rasizm jest prawdziwą przyczyną, że nie gra regularnie i dlatego chcąc ratować swoją karierę, musi zmienić klub – mówi wspomniany informator, który przedstawiany jest jako „bliski znajomy piłkarza”.
Chukwu trafił do Legii 5 stycznia 2017 roku z chińskiego zespołu SH Shenxin. Po nadrobieniu zaległości treningowych (ostatni mecz w Chinach rozegrał w październiku) miał stanowić o sile drużyny z Warszawy. Ostatecznie stał się jednak symbolem nieudanej polityki transferowej. W poprzednim sezonie zaliczył bowiem dwa spotkania w Ekstraklasie i jedno w Lidze Europy, zaś w obecnym rozgrywkach rozegrał dwa mecze w lidze i cztery w Pucharze Polski. Przez większość swojego pobytu w Warszawie był kontuzjowany i niezdolny do gry.
Na Nigeryjczyka spadła również duża krytyka ze względu na jego rzekome gigantyczne zarobki. Według nieoficjalnych informacji zawodnik ma otrzymywać roczne wynagrodzenie w kwocie 700 tys. euro, które mocno kontrastuje z jego formą sportową.
Z Chukwu wiązano wielkie nadzieje, ponieważ pamiętano go z dwumeczu Legia-Molde w eliminacjach do Ligi Mistrzów sezonu 2013/2014. Wówczas Nigeryjczyk zaprezentował się naprawdę dobrze, udało mu się nawet zdobyć gola.
Póki co, klub ze stolicy nie ustosunkował się do zarzutów, które stawia mu nigeryjski portal.
źródło: scorenigeria.com.ng
Fot. Wikimedia/Emptywords