Już w piątek 25 kwietnia część Nokii odpowiedzialną za produkowanie smartfonów zostanie przejęta przez Microsoft. Przejęcie zostało ogłoszone we wrześniu ubiegłego roku.
Porozumienie zostało zawarte już w zeszłym roku, jednak koncern musiał czekać na pozwolenie ze strony regulatorów na rynkach, na których Microsoft chce prowadzić sprzedaż smartfonów. Dotyczy to: USA, Unii Europejskiej, Chin i Indii oraz kilku mniejszych rynków. Transakcja opiewa na 5,44 mld euro (7,2 mld dolarów). 3,79 mld Nokia otrzyma od razu, a pozostała część to wartość dziesięcioletniej licencji na patenty. W ręce amerykańskiego potentata przejdzie Nokia Devices & Services, jednak w rękach Finów pozostanie Nokia Solutions and Networks odpowiedzialna za obsługę infrastruktury dla operatorów.
Czytaj także: Stadion Narodowy przepłacony o pół miliarda złotych!
Czytaj także: Geostrategia, czas na radykalne zmiany
Microsoft przejmie 32 tys. pracowników i kilka fabryk oprócz jednej w Korei Południowej. Nieznane są losy fabryki w Indiach, co do której problematyczne pozostają kwestie finansowe. Microsoft zapowiedział, że nowy model Lumia zapowiedziany przed przejęciem będzie sprzedawany jeszcze pod marką Nokia, natomiast wkrótce Microsoft ma powołać własną markę. Nieoficjalnie mówi się jednak, że ma się ona nazywać po prostu Microsoft Mobile.
fot: sxc.hu