W mediach pojawiły się nowe fakty dotyczące głośnego zatrzymania popularnej piosenkarki. Dorota R., została dzisiaj aresztowana przez policję i przewieziona do Prokuratury Okręgowej w Warszawie. Rzecznik prokuratury, Łukasz Łapczyński przyznał, że Dorota R. jeszcze dziziaj usłyszy zarzuty.
Chodzi o sprawę przeciwko m.in. Emilowi S., Jackowi M., podejrzanym o nakłanianie innych, ustalonych w sprawie osób do zmuszania Emila H. do określonego zachowania poprzez kierowanie wobec niego gróźb bezprawnych, tj. o czyn z art. 191 & 1 kk. Dzisiaj z udziałem zatrzymanej Doroty R. będą wykonywane czynności związane z ogłoszeniem zarzutów. Więcej informacji będę mógł udzielić po zakończeniu czynności – napisał w oświadczeniu Łapczyński.
O sprawie szerzej pisze „Super Express”, który podaje, iż wiosną tego roku „Gazeta Finansowa” donosiła, że „Dorota R. i Emil S. mieli nawiązać współpracę z gangsterami, którzy przychodzili do biura H. (byłego partnera R. – przyp. red.) z żądaniem zapłaty”. Portal wp.pl podaje z kolei, że „kartą przetargową miały być kompromitujące materiały, które mogą ujrzeć światło dzienne”. Więcej o sprawie pisaliśmy TUTAJ.
Czytaj także: Popularna piosenkarka Dorota R. zatrzymana przez prokuraturę!
Tymczasem na światło dzienne wychodzą kolejne fakty dotyczące samego zatrzymania popularnej piosenkarki. Choć pierwotnie „Super Express” informował, że zatrzymana nie stawiała oporu, to na portalu wp.pl już pojawiła się zupełnie inna relacja. Jak nieoficjalnie dowiedzieli się dziennikarze Wirtualnej Polski, Dorota R. podczas zatrzymania aż kilka godzin miała stawiać opór wobec interweniujących funkcjonariuszy.
Obecnie zatrzymana piosenkarka wciąż ma przebywać na komendzie policji na warszawskim Mokotowie. Jak informuje „Super Express”, policja zapukała do drzwi popularnej wokalistki ok godz. 8:30 rano. Z kolei według TVN24, funkcjonariusze mieli być na miejscu już o 6 rano.
Źródło: wmeritum.pl; wp.pl; se.pl
Fot. Wikimedia/Ja Fryta