Szok w całej Polsce wywołała informacja o tajemniczej śmierci 27-letniej Magdaleny Żuk w Egipcie. W rozmowie z Wirtualną Polską, głos w tej sprawie zabrała siostra zmarłej, Małgorzata.
Kobieta zmarła w szpitalu w egipskim kurorcie Hurghada. Głośno o Magdalenie zrobiło się po tym, jak w Internecie pojawiło się nagranie jej rozmowy z chłopakiem. Kobieta jest na nim przerażona, a w tle słychać mężczyzn, którzy rozmawiają po arabsku. Polka w tym samym dniu, w którym miało miejsce nagranie, trafiła do szpitala, a dwa dni później zmarła. Do Egiptu wyjechała sama, ponieważ jej chłopak miał nieważny paszport. Szerzej o całej sprawie pisaliśmy TUTAJ.
Teraz pojawiły się pewne nowe ustalenia w związku ze śmiercią Polki. Jak powiedział rodzinie lekarz, Magdalena miała wyskoczyć z okna i cierpieć na zaburzenia psychiczne. Z tą tezą nie zgadza się siostra zmarłej Polki. – Ona nigdy na nic takiego nie chorowała. Była zdrowa. Ktoś mógł ją z tego okna wyrzucić – mówiła w rozmowie z Wirtualną Polską.
Czytaj także: Kolejna tajemnicza śmierć Polaka w Egipcie. Mężczyzna zginął w tym samym mieście, co Magdalena Żuk
Siostra zmarłej Magdaleny Żuk tłumaczyła w rozmowie z portalem agresywne zachowanie Polki, na które zwróciła uwagę m.in. obsługa hotelu. – Musiało się tam coś wydarzyć, co sprawiło, że tak się zachowywała – mówiła.