Nowe fakty ws. Irakijczyka zatrzymanego w Łodzi. Planował zamach na ŚDM?

W czwartek, w godzinach wieczornych, w Łodzi zatrzymany został 48-letni Irakijczyk. Mężczyzna jest podejrzany o planowanie zamachu terrorystycznego. O sprawie informowaliśmy państwa W TYM MIEJSCU, jednak w ostatnim czasie pojawiły się nowe fakty. 

Mężczyzna, który do Polski przybył ledwie kilka dni temu, wynajmował w Łodzi dwa mieszkania, w tym jedno w hostelu przy ulicy Okopowej, gdzie został zatrzymany i aresztowany (na dwa miesiące) przez ABW. Jak podaje portal dzienniklodzki.pl funkcjonariusze, za pomocą specjalnych elektronicznych urządzeń, zbadali odzież, którą miał na sobie Irakijczyk. Wynik jest niepokojący. Okazało się bowiem, iż zatrzymany miał kontakt ze środkami wybuchowymi typu C4. Znaleziono przy nim również notatki wskazujące na to, iż mógł planować zamach w jednym z łódzkich centrów handlowych (posiadał listę galerii handlowych oraz hipermarketów).

Zatrzymany w Łodzi to nie Irańczyk, tylko Irakijczyk. Przyjechał niedawno ze Szwecji.

Czytaj także: ABW zatrzymało potencjalnego terrorystę z Ukrainy. TVP Info: Chciał zdetonować samochód pułapkę

— Bartosz Węglarczyk (@bweglarczyk) 25 lipca 2016

Policja przeszukała mieszkanie podejrzanego, a także centra handlowe, które mogły znaleźć się na jego celowniku. W obydwu miejscach nie znaleziono nic niepokojącego.

Dzienniklodzki.pl podaje, że na ślad działań mężczyzny wpadli krakowscy policjanci. W minionym tygodniu przeprowadzili oni bowiem kontrolę na trasie, którą, podczas Światowych Dni Młodzieży, przejeżdżać ma papież Franciszek. W pewnym momencie wyraźnie ożywił się pies, który odpowiedzialny jest za wyszukiwanie ładunków wybuchowych. Po chwili zwierzę wskazało, iż w jednym z pobliskich mieszkań mogą znajdować się materiały wybuchowe. Póki co, nie wiadomo czy Irakijczyk faktycznie przebywał w Krakowie oraz czy jego historia ma związek z całą sprawą. „Dziennik Łódzki” łączy jednak obydwa wydarzenia.

Według źródeł policyjnych, zatrzymany mężczyzna to Irakijczyk. Decyzję o nienagłaśnianiu sprawy podjęto, by nie utrudniać ochrony ŚDM.

— Janusz Schwertner (@SchwertnerPL) 25 lipca 2016

Bardzo enigmatycznie w tej kwestii wypowiadają się również przedstawiciele MSWiA, a całe śledztwo zostało objęte tajemnicą. Resort poinformował jednak, że podczas Światowych Dni Młodzieży w Krakowie wprowadzony zostanie pierwszy stopień alarmowy Alfa oraz stopień BRAVO dotyczący cyberprzestrzeni. Informujemy, że służby odpowiedzialne za bezpieczeństwo, podległe Ministrowi Spraw Wewnętrznych i Administracji, na bieżąco monitorują sytuację w Polsce. Przypominamy, że od 4 lipca przywrócone zostały tymczasowe kontrole na polskich granicach w strefie Schengen. Wprowadzony został również pierwszy stopień alarmowy ALFA, podnoszący czujność służb w zakresie bezpieczeństwa, oraz stopień BRAVO dotyczący cyberprzestrzeni. 7, 5 tys. funkcjonariuszy patroluje miejsca skupisk ludzi – dworce kolejowe, lotniska, centra handlowe. Zawieszony został także mały ruch graniczny na granicach z Ukrainą i Obwodem Kaliningradzkim – czytamy na oficjalnej stronie MSWiA.

AKTUALIZACJA

48-letni Irakijczyk został aresztowany na dwa miesiące pod zarzutem posiadania materiałów wybuchowych. Głos w całej sprawie zabrał Paweł Urbaniak, rzecznik Sądu Okręgowego w Łodzi, który przyznał, że mężczyznę udało się przesłuchać.

Beata Marczak z Łódzkiego Wydziału Zamiejscowego do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Łodzi oznajmiła, iż przesłuchanie odbywało się w języku angielskim, którym zatrzymany biegle się posługuje.

źródło: dzienniklodzki.pl, mswia.gov.pl, wMeritum.pl
Fot. pixabay.com