Prokuratura Rejonowa w Rybniku prowadzi śledztwo w sprawie śmierci Bjorga Lambrechta, do której doszło podczas Tour de Pologne. Śledczy przesłuchali już wytypowanych kolarzy, którzy widzieli tragiczne zdarzenie.
Do tragedii doszło w pierwszej części etapu z Chorzowa do Zabrza podczas kolarskiego wyścigu Tour de Pologne. 22-letni Bjorg Lambrecht, zawodnik ekipy Lotto Fix All, brał udział w kraksie. Niestety, wypadł z trasy i uderzył w betonowy przepust. Cała sytuacja zakończyła się dla niego tragicznie. Bjorg Lambrecht był reanimowany i udało się przywrócić mu funkcje życiowe. Został przetransportowany do szpitala w Rybniku, gdzie zmarł na stole operacyjnym.
Śledztwo w sprawie śmierci 22-latka prowadzi Prokuratura Rejonowa w Rybniku. Mimo szczególnych okoliczności, ponieważ do zdarzenia doszło podczas zawodów sportowych, postępowanie prowadzone jest pod kątem spowodowania wypadku w ruchu lądowym ze skutkiem śmiertelnym.
Czytaj także: Śmierć kolarza podczas Tour de Pologne. Lekarz zdradza drastyczne szczegóły
Jednym z etapów śledztwa było przesłuchanie kolarzy, którzy przebywali blisko miejsca tragedii. Jak poinformowała Malwina Pawela-Szendzielorz, zastępca prokuratura rejonowego w Rybniku, zawodników wytypowano na podstawie informacji od organizatora wyścigu. Wszyscy mieli w momencie wypadku jechać w pobliżu Bjorga Lambrechta.
Prokuratura wyjaśniła, że większość kolarzy została przesłuchana w Zakopanem a jeden z Krakowie. Zeznania pozwoliły na nowe ustalenia w całej sprawie, jednak śledczy nie chcą ich ujawnić do czasu gdy uzyskają komplet dokumentów. Jednym z celów postępowania jest zweryfikowanie, dlaczego Bjorg Lambrecht zjechał z trasy. Pomóc w tym mają nie tylko zeznania kolarzy, ale również wszystkie materiały filmowe, na których zarejestrowano wypadek.
Źr.: Radio Zet