Członek zarządu Nowoczesnej Paweł Rabiej poinformował, że ugrupowanie Ryszarda Petru domaga się podjęcia przez Radę Miasta Warszawy decyzji o referendum w sprawie odwołania prezydent stolicy. Ma to związek z aferą reprywatyzacyjną w warszawskim ratuszu.
Podczas zwołanej konferencji prasowej polityk powiedział, że decyzja w sprawie dalszych losów Hanny Gronkiewicz – Waltz powinna należeć do obywateli. Rabiej skrytykował tez dotychczasowe działania Platformy Obywatelskiej w kwestii zmian personalnych w warszawskim ratuszu:
Ostatnie dni pokazują wyraźnie, że PO nie radzi sobie z kryzysem w Warszawie. Świadczą o tym te chaotyczne decyzje, te chaotyczne dymisje. Świadczy o tym praktyczna rozsypka struktur Platformy w Warszawie
Czytaj także: Geostrategia, czas na radykalne zmiany
Polityk dodał, że rozwiązanie proponowane przez jego partię jest „konstruktywne i optymistyczne”. Jego zdaniem jest także niezbędne, aby nie doprowadzić do zwycięstwa PiSu w Warszawie.
Domagamy się i prosimy Radę Miasta Warszawy o podjęcie uchwały o referendum w Warszawie. Taka uchwała powinna być podjęta dość szybko, w ciągu 14 dni. Trzeba działać szybko i zdecydowanie
– kontynuował Rabiej.
Zdaniem Rabieja, referendum pozwoliłoby uniknąć wprowadzenia przez rząd komisarza w stolicy, co utrudniłoby zdobycie władzy w mieście przez PiS. Wprowadzenie komisarza, ma być według Nowoczesnej, „nie tylko kwestią chaosu, ale tego, że w ten sposób PO podałoby PiS Warszawę na tacy”. Rabiej zauważył, że brak szybkiego rozwiązania kryzysu w stolicy pozwoli na wprowadzenie partii rządzącej komisarza w Warszawie nawet na okres najbliższych dwóch lat. W przypadku referendum i ewentualnych wcześniejszych wyborów, komisarz nie mógłby działać dłużej, niż do wyboru nowego prezydenta miasta.
Polityk poinformował również, iż jego ugrupowanie planuje wystawić swojego kandydata w przypadku wcześniejszych wyborów prezydenckich w Warszawie, który, wobec „kompromitacji PO”, będzie w stanie zdobyć zaufanie jej mieszkańców. Nie zdradził jednak jego nazwiska. Rabiej snując wizje przyszłości poinformował także, że w wypadku jeżeli kandydat Nowoczesnej nie dostanie się do drugiej tury, w imię jedności opozycji, partia będzie skłonna poprzeć ewentualnego kandydata Platformy Obywatelskiej. Dodał też, że „byłoby naprawdę bardzo źle, gdyby Warszawa była rządzona przez PiS”.
Rabiej zaapelował również do PO o to, aby „nie zachowywała się jak karp w wannie, który czeka na Boże Narodzenie, lecz podjęła zdecydowane kroki”. Wygląda jednak na to, że obecne nastroje w Platformie wykluczają podjęcie decyzji o referendum w stolicy.
Źródło: wp.pl
Foto: wikimedia/Boston9