Niedawny rozłam w Nowoczesnej doprowadził do sytuacji, w której w partii pozostało 14 posłów. To za mało o jednego polityka, aby tworzyć klub sejmowy. Z ratunkiem przybył Jacek Protasiewicz, który opuścił klub PSL-UED i zapewnił Nowoczesnej wymaganą liczbę posłów.
Nieco ponad tydzień temu Nowoczesna pogrążyła się w głębokim kryzysie. Z partii odeszło siedmiu posłów. Są to: Kamila Gasiuk-Pihowicz, Marek Sowa, Michał Jaros, Kornelia Wróblewska, Paweł Kobyliński, Elżbieta Stępień i Krzysztof Truskolaski. Wszyscy dołączyli do klubu parlamentarnego PO, który przez aklamację przyjął nazwę Klub Parlamentarny Platforma Obywatelska-Koalicja Obywatelska. Ponadto do PO dołączył też Piotr Misiło, który w zeszłym tygodniu został usunięty z szeregów Nowoczesnej.
W ugrupowaniu Katarzyny Lubnauer pozostało zaledwie 14 posłów, a to zbyt mało, aby utworzyć klub. Zgodnie z przepisami, potrzeba do tego 15 posłów. Mniejsza liczba może utworzyć jedynie koło poselskie, a to wiąże się z utratą wielu przywilejów przysługujących klubom poselskim.
Czytaj także: Koniec Nowoczesnej! Posłowie odchodzą do klubu KO
Czytaj także: Rydzyk pójdzie do wyborów z Winnickim i Korwin-Mikkem? „Trwają rozmowy”
Nowoczesna robiła co mogła, aby nie utracić klubu. Politycy tej formacji od zeszłego tygodnia prowadzili intensywne rozmowy z różnymi politykami. Ostatecznie udało się zawrzeć porozumienie z klubem PSL-UED.
W wyniku rozmów, podjęto decyzję, że do klubu Nowoczesna dołączy Jacek Protasiewicz z Unii Europejskich Demokratów. Dzięki temu ruchowi Nowoczesna znów dysponuje 15 posłami i zachowa klub sejmowy.
Trwa spotkanie władz @Unia_Euro_Dem i @Nowoczesna ws współpracy na forum Sejmu.Współpraca opozycji jest potrzebna. pic.twitter.com/uIhM3TJR7x
— Jacek Protasiewicz (@ProtasiewiczJ) 12 grudnia 2018
Przypomnijmy, że po rozłamie w Nowoczesnej z podobną propozycją wystąpił Paweł Kukiz. Były muzyk pisał na Facebooku o „wypożyczeniu” posła, choć wielu odebrało tamten wpis raczej jako żart. Więcej TUTAJ.
Źródło: rmf24.pl