Kim Dzong-Un, przywódca komunistycznej Korei Północnej, podczas noworocznego przemówienia oświadczył, że jego kraj będzie aktywnie dążył do dialogu i poprawienia stosunków z Koreą Południową. Czy to przełom w relacjach między tymi państwami?
Będziemy aktywnie dążyć do dialogu i poprawy relacji między Koreą Północną i Południową.
– powiedział Kim Dzong-Un.
Czytaj także: Geostrategia, czas na radykalne zmiany
W trwającym 29 minut przemówieniu przywódca komunistycznej Korei Północnej oświadczył również, że jest gotowy usiąść i przedyskutować kwestie dotyczące pojednania. Dodał jednak, że druga strona również musi pragnąć tego samego, czyli „solidarności, pokoju i zjednoczenia narodu”.
Wypowiedzi Kim Dzong-Una nie robią jednak wielkiego wrażenia na władzach Korei Południowej i zwykle traktowane są z dużym sceptycyzmem. Czy podobnie będzie tym razem?
źródło: nytimes.com
Fot. flickr/Zennie Abraham