BMW jest marką, która często zaskakuje, produkuje samochody, które są marzeniem ogromnej części społeczeństwa, ale w jednym jest najlepsza – w tworzeniu klasowych nisz.
Ostatnio Bawarski producent wodził nas za nos zapowiedziami nowego modelu o nadwoziu coupé, który klasowo miał wylądować pomiędzy serią 3 coupé i modelem serii 6. Po ostatniej oficjalnej zapowiedzi okazało się, że seria 4 będzie następcą 3 coupé co jest krokiem bardzo odważnym, ponieważ ‘’trójka’’ w tej wersji była autem otoczonym ogromnym kultem nawet zmiana nazewnictwa może nie spodobać się fanom marki.
Nowy model będzie trochę większy od swojego poprzednika zyskując 26 mm długości (osiągając długość 4 640 mm), 43 mm szerokości (1 830 mm) oraz 50 mm rozstawu osi (2 810 mm). Seria 4 jest, za to niższa od poprzednika o 16 mm i osiąga wysokość 1 360 mm. Gama Silnikowa na tą chwile obejmuje 5 jednostek benzynowych oraz silnik diesla. Najsłabszy (420d) osiąga moc 184 KM oraz 380 Nm. Najmocniejsza jednostka, to R6 turbo (435i) o mocy 306 KM i 400 Nm.
Czytaj także: Arrinera Hussarya - pierwszy polski super samochód - wywiad z Łukaszem Tomkiewiczem
Do najciekawszych elementów wyposażenia warto zaliczyć aktywny tempomat, światła wykonane w technologii LED, system kamer SorroundView, czy system monitorowania zmęczenia kierowcy. Na dzień dzisiejszy producent nie podaje informacji na temat BMW M4.
(fot. BMW)