O. Tadeusz Rydzyk udzielił wywiadu serwisowi wPolityce.pl. Podczas rozmowy odniósł się m.in. do forsowanego przez PiS pomysłu wprowadzającego zakaz hodowli zwierząt futerkowych.
„Obserwujmy i miejmy swój rozum. Św. Piotr, gdy miał wątpliwość które pokarmy są czyste, a które nie, otrzymał wizję i słyszał: „bierz i jedz. To jest dla ciebie”. To wszystko jest dla człowieka” – mówi redemptorysta.
„Gdy słyszę o pomyśle zakazu hodowli zwierząt futerkowych, pytam: gdzie ja jestem? Może niedługo zakażą hodowli kurczaków? Zbadajmy sprawę, a nie uskuteczniajmy nalot na hodowców. My mamy rozmawiać na argumenty: prawdy, dobra wspólnego, a nie kierować się argumentem siły. Nawet, jeśli ktoś ma władzę, to nie może tego bezwzględnie używać. Dla mnie to nienormalne. Człowiek jest panem całego stworzenia” – dodaje.
Czytaj także: Ojciec Tadeusz Rydzyk w konflikcie z Jarosławem Kaczyńskim? Poszło o jedną ustawę
W dalszej części wypowiedzi o. Rydzyk cytuje fragment Psalmu 8 i nawiązuje do sprawy aborcji. „W Psalmie 8. czytamy: „Kim jest człowiek, że o nim pamiętasz? Że troszczysz się o niego?… wszystko złożyłeś pod jego stopy”. Działania wymierzone w hodowców zwierząt futerkowych są dla mnie nienormalne. Jakie to lobby działa? O co tu chodzi? Nie przesadzajmy. Nie musimy wszyscy być wegetarianami. Człowiek się liczy, życie człowieka – niech ono będzie poszanowane. Aborcja – w Polsce zostało wymordowanych kilka razy więcej dzieci, niż wymordowano przez Stalina i Hitlera razem. Trzeba mieć hierarchię wartości” – mówi.
Zdecydowany sprzeciw
To nie pierwszy razy, gdy o. Tadeusz Rydzyk ostro krytykuje PiS ws. zakazu hodowli zwierząt futerkowych.
„Te futerka przejmie kto? Niemcy i Rosjanie najpierw. Czy kto jeszcze? I kotka żałować. Do więzienia wsadzą (.). Tu się szanuje zwierzątka. Trzeba je szanować, ale równocześnie zabija się dzieci w Polsce. I mówią, że to są katolicy. Pewnie wszyscy byli w kościele na Boże Narodzenie. I co to jest? To jest jakaś schizofrenia” – mówił w styczniu duchowny.
„Tu się zastanawiają nad tymi futerkami, rozdzierają szaty. Ale człowieka wolno zabić. I to prawica jest? I to ludzie są? Rozmawiałem z człowiekiem, który hoduje w Polsce zwierzęta futerkowe, nabrane kredyty, siedem tysięcy ludzi pracuje i gdzie oni teraz mają pójść? Na bruk? Kto zapłaci za te kredyty, kto zapłaci za to wszystko?” – dopytywał.
źródło: wPolityce.pl, se.pl
Fot. Wikimedia/Piotr Drabik