Choć w sieci pojawia się coraz więcej nagrań dokumentujących kolizje drogowe, to wielu kierowcom wciąż brakuje wyobraźni. Do kolejnego groźnego zdarzenia doszło w Chorzowie. Kierowca terenowego samochodu ściął trzy pasy i zepchną inny pojazd na strome pobocze. Całość została zarejestrowana kamerą umieszczoną w innym pojeździe.
Do groźnej kolizji doszło w minioną środę na ruchliwej trzypasmowej drodze w Chorzowie. Kierowca samochodu terenowego najprawdopodobniej przegapił zjazd i w ostatniej chwili starał się skręcić w prawo. W tym celu przeciął trzy pasy i w ostatniej chwili zmieścił się na zjeździe.
Problem w tym, że w ogóle nie zważał na inne pojazdy. Gdy znalazł się już na tym pasie, na którym chciał, okazało się, że jedzie nim jeszcze jeden samochód. Kierowca terenówki uderzył w jego bok powodując zepchnięcie go na strome pobocze. Na szczęście nie było tam żadnych drzew, ani elementów infrastruktury drogowej.
Skończyło się na mandacie
Ostatecznie nikt z uczestników wypadku nie ucierpiał. Przybyli na miejsce policjanci zakwalifikowali zdarzenie jako kolizję. Kierowca terenówki został ukarany mandatem w wysokości 450 zł i 6 pkt. karnych. Moment wypadku został zarejestrowany kamerą umieszczoną w innym samochodzie. Nagranie trafiło do sieci.
Źródło: rmf24.pl
Fot.: YouTube/bucho0023