Wyczyn, którego dokonali Adam Bielecki i Denis Urubko, przy pomocy Jarosława Botora i Piotra Tomali podczas akcji ratunkowej na Nanga Parbat przejdzie do historii himalaizmu. Poświęcenie i tempo akcji w podziw wprawiło najwybitniejszych nawet fachowców. Niestety akcja zakończyła się połowicznym sukcesem. Udało się uratować Francuzkę Elisabeth Revol, nie było jednak możliwości dotarcia do Polaka, Tomasza Mackiewicza.
Tempo w jakim „ekipa pościgowa”, czyli Bielecki i Urubko pokonali odległość dzielącą ich od Francuzki Elizabeth Revol, wydaje się wręcz niewiarygodne. W nocy, przy temperaturze odczuwalnej na poziomie – 50* C, w ciągu 3 godzin pokonali dystans 1,8 km w pionie! Eksperci zakładali, że pokonanie 1,5 km zajmie im ok 15 godzin!
Jeszcze jedno
Właśnie te 2 osoby pędzą pod Górę w nocy z -50°C
Szacowali "eksperci" że 1.5 km zajmie im 15godzin
A Tych dwóch panów 1.8km pokonało w 3 Godziny wyznaczają granice nie możliwego bo są natchnieni chęcią pomocylewa Denis Urubko prawa Adam Bielecki #NangaParbat pic.twitter.com/0IxW0U3Sed
— Adrian Witak (@implictxxx) January 27, 2018
Na Twitterze pojawiły się również zdjęcia Drogi Kinshofera na ścianie Diamir, którą pokonać musieli Bielecki i Urubko.
Po czymś takim szli po ciemku i przy -40 Bielecki i Urubko na ratunek Revol i Mackiewiczowi. #NangaParbat pic.twitter.com/7XBpt6VnHs
— Jan Mencwel (@JanMencwel) January 27, 2018
Ciemność, przeraźliwy mróz i ściana lodu pokonana w 3 godziny. Tu jeszcze jedno ujęcie:
Jeżeli kogoś interesuje jak sprawnie może zostać przeprowadzona akcja ratunkowa, co jest do niej potrzebne i jaką determinacją należy się wykazać na tej ścianie, niech spojrzy na to zdjęcie. (via Tatromaniak) #NangaParbat pic.twitter.com/fCQue32VlL
— Maciek (@osiemtysiecy) January 27, 2018
Na dodatek, w drodze powrotnej, Urubko i Bielecki, musieli sprowadzić Elizabeth Revol po tej samej ścianie na dół. Zważając na fakt, iż kobieta miała odmrożone ręce i nogi, było to dla ekipy ratowniczej niesamowite wyzwanie.
Polscy himalaiści zostali także docenieni przez Francuskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych, które wystosowała oficjalne oświadczenie. Więcej o tym możecie przeczytać TUTAJ