Ryoyu Kobayashi potwierdził, że w tym sezonie nie ma sobie równych. Japończyk zwyciężył w pierwszym konkursie 67. Turnieju Czterech Skoczni. Drugie miejsce zajął reprezentant gospodarzy – Markus Eisenbichler, a trzeci był Austriak – Stefan Kraft. Aż trzech reprezentantów Polski znalazło się w pierwszej dziesiątce.
Jeszcze przed rozpoczęciem 67. Turnieju Czterech Skoczni to właśnie Ryoyu Kobayashi był najczęściej wskazywany jako faworyt. W pierwszym z konkursów – w Oberstdorfie – potwierdził, że jest w znakomitej dyspozycji już pierwszym skokiem na odległość 138,5 m.
Po pierwszej serii Japończyk, wyprzedzał Markusa Eisenbichlera (133 m) i Andreasa Stjernena (132,5 m). Tuż za podium znalazł się Piotr Żyła. Poza nim w czołowej dziesiątce znaleźli się jeszcze inni reprezentanci Polski – Kamil Stoch (9.) i Dawid Kubacki (10.).
Druga seria przyniosła emocjonującą walkę o czołowe lokaty. Ostatecznie zwyciężył Kobayashi, jednak Japończyk wyprzedził drugiego w klasyfikacji Eisenbichlera zaledwie o 0,4 pkt. Na trzecie miejsce wskoczył powracający do dobrej formy – Stefan Kraft.
Najlepszy z Polaków okazał się Dawid Kubacki, który zajął 5. miejsce. O jedną lokatę niżej wylądował Piotr Żyła, natomiast Kamil Stoch zakończył zawody na 8. pozycji. W czołowej „30” konkursu znalazł się jeszcze jeden reprezentant Polski – Jakub Wolny (26.).
Kobayashi, odnosząc kolejne zwycięstwo w PŚ umocnił się na prowadzeniu w klasyfikacji generalnej. Japończyk prowadzi z 656 pkt. na koncie. Drugi jest Piotr Żyła – 485 pkt. , a trzeci Kamil Stoch – 397 pkt.
Źródło: skijumping.pl, Twitter, TVP Sport