Po wielu tygodniach przerwy spowodowanej konfliktem z trenerem, Ludovik Obraniak zagra po raz pierwszy w tym sezonie w barwach Werderu Brema. Pomocnik dostanie okazję w starciu z Chemnitzer FC w 1/16 Pucharu Niemiec.
Od czasu, gdy Obraniak zasilił ekipę z Bremy, minęło 10 miesięcy. W tym czasie Polak wyszedł na boisko tylko w 10 meczach, strzelając jedną bramkę. W tym sezonie niemiecki klub kompletnie zawodzi, zamykając tabelę Bundesligi. Działacze postanowili, że trzeba coś z tym zrobić, dlatego doszło do zmiany trenera. Nowym sternikiem drużyny został Viktor Skripnik.
Szkoleniowiec od razu wziął się za szukanie optymalnych ustawień i przebudowę wyjściowej jedenastki. Dzięki kilku roszadom, znalazło się miejsce dla byłego reprezentanta Polski, który będzie w tym spotkaniu musiał udowodnić wiele rzeczy sobie i kibicom.
Czytaj także: Powstańcy na profilowe!
Skripnik stwierdza, że w tym momencie potrzeba kogoś ogranego, z dużym doświadczeniem. Podobno właśnie te cechy zostały zauważone u „Ludo”. Ukrainiec ma także nadzieję, że Obraniak „odpali”, dzięki czemu jego zespół awansuje do kolejnej rundy pucharowej.
Spotkanie, w którym będzie można zobaczyć Polaka w akcji odbędzie się we wtorek 28 października.
Źródło: sportowefakty.pl
Fot.: wikimedia