Nawet 7 tysięcy nowych żołnierzy ma się pojawić przy wschodnich granicach Rzeczpospolitej do 2017 roku. Jednak prawdopodobnie już w przyszłym roku rozpoczną swoją działalność trzy brygady obrony terytorialnej, z których przynajmniej jedna ma stacjonować w województwie lubelskim.
Obrona terytorialna ma być jednym z priorytetów działań nowego Ministra Obrony Narodowej, Antoniego Macierewicza. Zapowiedź jej stworzenia pojawiła się na spotkaniu ministra z sejmową Komisją Obrony Narodowej.
– Koszt organizacji tych trzech brygad nie przekroczy 300 – 350 mln zł, a jest ono z punktu widzenia obrony RP jednym z najistotniejszych zadań – mówił Antoni Macierewicz. Dodał, że obrona terytorialna ma być nie tylko wizją, ale realną siłą, jednak nie zastąpi armii zawodowej. Ta ostatnia ma być liczniejsza i lepiej uzbrojona.
Czytaj także: Powstańcy na profilowe!
Obrona terytorialna ma być jednym z elementów wzmocnienia wschodnich granic Rzeczpospolitej. Bartłomiej Misiewicz, rzecznik prasowy MON przyznaje, że to wzmocnienie jest jednym z priorytetów ministerstwa. Do 2017 roku ma się tu pojawić nawet 7 tysięcy nowych żołnierzy. Nie wiadomo jednak jakie to będą jednostki i gdzie dokładnie będą stacjonować.
Jeszcze poprzedni skład Ministerstwa Obrony Narodowej zakładał zwiększenie nakładów na wojskowość w województwie lubelskim. Tutaj w pierwszej kolejności ma trafiać nowoczesny sprzęt, zarówno bojowy jak i rozpoznawczy.
Czytaj także: Kadzidło: Rotmistrz Pilecki patronem skweru