Tomasz Dedek zdecydował się w sieci na odważny wpis. Stanowczo skrytykował on rodziców, którzy nie zdecydowali się na zaszczepienie swoich dzieci przeciwko COVID-19. Podał przykład z klasy swojego syna, gdzie zdecydowana większość uczniów musiała przejść w tryb nauki zdalnej.
Tomasz Dedek to znany polski aktor teatralny i filmowy. Szerokiej publiczności znany jest przede wszystkim z roli „Małego” w „Poranku Kojota” oraz Jędruli w serialu „Rodzina zastępcza”. W ostatnim czasie aktor jest bardzo aktywny w mediach społecznościowych, szczególnie na Twitterze. Ostatnio zamieścił tam wpis, którym rozpalił ogromną dyskusję.
Wpis dotyczył szczepień dzieci przeciwko COVID-19. Dedek podał przykład ze szkoły swojego syna, gdzie z powodu wykrycia zakażenia COVID-19 u jednego z uczniów, niemal cała klasa musiała przejść na naukę zdalną i odbyć kwarantannę. Jedynie syn aktora i dwie inne osoby były zaszczepione i mogły uczyć się stacjonarnie.
Aktor nie szczędził słów krytyki wobec osób, które nie zdecydowały się na zaszczepienie dzieci. „Cha u mnie tak syn 7 klasa zdalnie od jutra wszyscy na kwarantannie oprócz mojego syna i dwóch kolesi tylko oni zaszczepieni na 31 uczniów ale ryk rozpaczy wyją jak potępieńcy nie oni tylko rodzice tych zapuszkowanych” – napisał.
Jak można przypuszczać, pod postem aktora rozgorzała dyskusja. Nie brakowało osób piszących o „eksperymencie medycznym”, którego konsekwencje poniosą właśnie zaszczepione dzieci. Wielu internautów zgodziło się również z Tomaszem Dedkiem argumentując, że nie szczepiąc dzieci skazuje się je na kolejne miesiące groźby nauki zdalnej.
Żr.: Twitter/Tomasz Dedek