Chociaż kształtowanie się nowych kontynentów to proces trwający wiele milionów lat, wiele wskazuje na to, że jesteśmy świadkami jednego z etapów tego zjawiska. W Afryce powstało gigantyczne pęknięcie, które w przyszłości może doprowadzić do utworzenia nowej części świata.
Pęknięcie, jakie powstało w kenijskiej dolinie Rift to efekt masywnych ruchów Ziemi. Szczelina osiągnęła już miejscami 15 metrów głębokości i 20 metrów szerokości i to w przeciągu zaledwie dwóch tygodni. Proces jej powstawania jest więc naprawdę szybki i wiele wskazuje na to, że jesteśmy świadkami początków formowania się nowego kontynentu.
Oczywiście procesy te trwają bardzo długo. Zdaniem geologów za około 50 milionów lat tereny dzisiejszej Kenii, Somalii, Tanzanii oraz części Etiopii odłączą się od Afryki i utworzą nowy kontynent.
Dzisiaj już jednak szczelina zaczęła przeszkadzać w życiu codziennym mieszkańców tamtych terenów. Nieprzejezdna jest część dróg, kilka rodzin musiało się również przeprowadzić. Doszło też do zniszczenia domu, ponieważ w wyniku pęknięcia został przedzielony na pół.
Czytaj także: Dreamliner PLL LOT awaryjnie lądował w Nowym Jorku!