Ola Nguyen zwyciężyła w najnowszej edycji programu MasterChef. Po ogłoszeniu wyników na 21-latkę spadła fala hejtu ze względu na jej wietnamskie pochodzenie. Teraz młoda kucharka zabrała głos.
Ola Nguyen, 21-letnia triumfatorka polskiej edycji programu MasterChef, musiała zmierzyć się z falą hejtu ze strony internautów. Ci wytykali jej wietnamskie pochodzenie i sugerowali, iż zwycięzcą polskiego MasterChefa powinien być stuprocentowy Polak.
„Nie jestem zaskoczony, w końcu musiał wygrać ktoś egzotyczny”, „Po co polski Masterchef, jak Polak nie wygrywa. Ten program schodzi na dno”, „Polski Masterchef, a otworzy azjatycką knajpę, bo tylko w tej kuchni się odnajduje” – to tylko niektóre ze skandalicznych komentarzy, które pojawiły się w sieci po ogłoszeniu zwycięzcy programu.
Ola Nguyen wygrała MasterChefa. Po programie zabrała głos
Po oficjalnym ogłoszeniu wyników Ola Nguyen opublikował wpis w serwisie Facebook. Udowodniła w nim, iż hejterów ma „w nosie”, ponieważ nie poświęciła im ani jednego zdania.
„Dziękuję przyjaciołom i znajomym, którzy bardzo mocno mnie wspierają, oraz Wam moi obserwujący, całej widowni Masterchefa 7 za wsparcie, dobre słowa, wyznania miłości ale też za konstruktywną krytykę” – napisała triumfatorka polskiej edycji programu.
„Wszystko to mnie buduje i uczy jak się nie poddawać! Ech, jak powiedziałam nie czuję się spełniona pisząc takie posty, dlatego zapraszam do kontaktu osobistego – już niedługo będę informować o spotkaniach” – dodała.
Wcześniej Nguyen podziękowała jurorom programu: Annie Starmach, Magdzie Gessler oraz Michaelowi Moran. „Dali mi szansę i uwierzyli w mój talent” – napisała 21-latka.
Zwróciła się też do pozostałych uczestników programu, którym nie dane było zwyciężyć. „Jesteście wszyscy wspaniałymi kucharzami i liczę że jeszcze nie raz wspólnie coś „zgotujemy”!” – zapewniła.