W środę premier Węgier Viktor Orban oficjalnie potwierdził podjęcie decyzji o zablokowaniu unijnego budżetu. Premier opublikował specjalne oświadczenie, w którym użył bardzo mocnych słów pod adresem Brukseli.
W treści oświadczenia Orban poinformował w nim, że powodem węgierskiego weta nie jest problem z przestrzeganiem zasad praworządności. Jak zaznaczył w podjęciu decyzji przeważyła polityka migracyjna Brukseli i „kwestie światopoglądowe”. „Węgry zawetowały pakiet budżetowy UE zgodnie ze swoim stanowiskiem wyrażonym na lipcowym szczycie Unii Europejskiej” – napisał polityk.
Czytaj także: Bardzo mocne słowa premiera Słowenii. „To będzie koniec Unii Europejskiej”
Orban podkreślił, że łączenie kwestii finansowych i gospodarczych ze sporami politycznymi jest błędem i podważa jedność Europy. Dodał także, że wprowadzenie nowego mechanizmu karania państw UE jest możliwe tylko w przypadku jednogłośnej zmiany porozumień.
Orban o polityce migracyjnej
Premier Węgier szczególną uwagę zwrócił na temat polityki migracyjnej. „Dziś w Brukseli za państwo prawa jest uważany tylko taki kraj, który wpuszcza do siebie migrantów. Ten, kto chroni swoje granice i broni kraju przed migracją, nie jest uznawany za państwo prawa. Po przyjęciu obecnej propozycji nie byłoby już przeszkód, by pieniądze należące się państwom członkowskim powiązać z popieraniem imigracji i szantażować kraje przeciwne migracji narzędziami budżetowymi” – przekonuje Orban.
Czytaj także: „Nie zgadzamy się na dyktaty”. Prezydent zabiera głos ws. weta budżetu UE
Polityk zapewnił, że Węgry kierują się lojalnością względem innych państw członkowskich, bo do samego końca liczyły na kompromis. Orban wskazał winnego, bo o zaistniałą sytuację obwinił Unię Europejską, dla której „powoływanie się na państwo prawa podczas sporów o migrację stało się nie narzędziem prawnym, tylko politycznym i ideologicznym”.
Źr. wp.pl