W drugim meczu finałowym OrlenLigi, Chemik Police udanie zrewanżował się PGE Atomowi Trefl Sopot za piątkową porażkę. Teraz rywalizacja przeniesie się do Sopotu.
Dużo lepiej
Po piątkowym starciu między obiema drużynami, kibice Chemika mogli mieć obawy, co do postawy ich zespołu. Na pewno obawiali się oni także Katarzyny Zaroślińskiej, która wypunktowała mistrzynie Polski. Niepokoje fanów podsycił pierwszy set drugiego meczu, gdyż gospodynie grały po prostu źle, przez co rywalki osiągnęły solidną zaliczkę, pewnie wychodząc na prowadzenie. Później jednak role się odwróciły, a na parkiecie zaczęła dominować drużyna z Polic. Jedynie w trzecim secie sopocianki starały się nawiązać walkę, lecz ostatecznie musiały one uznać wyższość oponentek. Mimo to i tak w teoretycznie lepszej sytuacji są „Atomówki”, gdyż rywalizacja przenosi się teraz do Sopotu, a udało im się wygrać spotkanie na wyjedzie.
Czytaj także: OrlenLiga: Chemik o krok od mistrzostwa!
Chemik Police – PGE Atom Trefl Sopot 3:1 (18:25, 25:12, 25:22, 25:19)
Chemik Police: Werblińska, Bednarek-Kasza, Glinka-Mogentale, Bjelica, Veljković, Ognjenović, Zenik (libero) oraz Krzos, Kowalińska, Jagieło
PGE Atom Trefl Sopot: Leys, Bełcik, Efimienko, Cooper, Kaczorowska, Zaroślińska, Durajczyk (libero) oraz Tokarska, Miros, Fonoimoana, McClendon, Kaczmar
MVP: Ana Bjelica
Stan rywalizacji: 1-1