Adam Ostrowski, znany szerzej jako OSTR, polski raper, był gościem Szymona Majewskiego w audycji Radia ZET. Muzyk opowiedział o swoim życiu prywatnym, ale także o niedawno wydanej książce pt. „Brzydki, zły i szczery”.
10 czerwca w studiu rozgłośni radiowej Rada ZET gościł Adam Ostrowski, znany szerszej publiczności jako OSTR. Niezwykle popularny raper porozmawiał z Szymonem Majewskim o swoim życiu prywatnym, ale także o autobiograficznej książce pt. „Brzydki, zły i szczery”.
W trakcie rozmowy, która trwała 45 minut, nie zabrakło poruszających wątków. OSTR ujawnił m.in., jak się czuł, gdy w wieku 14 lat jego rodzinny dom opuścił ojciec. Muzyk przyznał, że sprawił wówczas wiele przykrości swojej mamie. Ujawnił, że nie zdał do klasy maturalnej, co jego rodzina odebrała jako szok. Mama rapera posiada bowiem tytuł profesorski, a pozostali członkowie familii również są bardzo dobrze wykształceni.
Raper opowiadając wspomniał historię uchylił rąbka tajemnicy i zdradził, z ilu przedmiotów nie otrzymał promocji do klasy maturalnej. Okazało się, że ich liczba wprawiła w zdumienie prowadzącego, Szymona Majewskiego.
Czytaj także: Zofia Klepacka wystąpiła w teledysku. „Homofobiczny”
OSTR ujawnił, z ilu przedmiotów nie zdał do kolejnej klasy
„Wiesz, ja nie zdałem z trzeciej klasy do maturalnej. Powtarzałem tę trzecią klasę. Dla mojej rodziny, gdzie wszyscy są intelektualistami, to był dramat. Ja jeszcze nie zdałem z trzynastu przedmiotów” – powiedział OSTR.
„Z trzynastu przedmiotów?!” – odparł zaskoczony Szymon Majewski. „To w ogóle tyle ich jest? To z czego Ty nie zdałeś?” – dopytał dziennikarz. „Stary, ze wszystkiego. Przysposobienie Obronne, no nie wiem… wszystko z czego dało się nie zdać. Chemia, fizyka, kształcenie słuchu (OSTR – chodził do szkoły o profilu muzycznym – przyp. red.)” – odparł raper. „Jedyny przedmiot, z którego zdałem to były bodajże skrzypce” – dodał.
„Wiesz, ja w ogóle chciałem zamieścić w książce zdjęcie mojej cenzurki (świadectwa szkolnego – przyp. red.). Jak zobaczyli to ludzie, którzy byli odpowiedzialni za grafikę to powiedzieli zdecydowanie <<nie>>” – powiedział ze śmiechem OSTR.
Cała rozmowa poniżej. Fragment o szkole od 2:30.