Podczas konferencji prasowej zorganizowanej na polu golfowym Trump National Golf Club w Bedminster w stanie New Jersey, prezydent USA, Donald Trump, oświadczył, że jeżeli Korea Północna nadal będzie grozić Stanom Zjednoczonym spotka ją „ogień i gniew”. Eksperci oceniają tę wypowiedź jako jedną z najostrzejszych w dotychczasowej prezydenturze.
Ostra reakcja Trumpa to efekt publikacji „Washington Post”. Dziennikarze gazety cytują w niej urzędników amerykańskiego wywiadu, którzy twierdzą, iż Korea Północna wyprodukowała zminiaturyzowaną głowicę nuklearną. Może być ona przenoszona przez międzykontynentalne pociski balistyczne ICBM, co oznacza to, iż Pjongjang wykonał kolejny krok na drodze do tego, by traktować go jako mocarstwo nuklearne. Zyskał również możliwość realnego ataku na Stany Zjednoczone.
Amerykański wywiad jest zaskoczony tak szybkim ukończeniem prac nad miniaturyzacją głowic nuklearnych. Zakładano bowiem, iż może to potrwać jeszcze co najmniej kilka lat.
Czytaj także: Donald Trump na forum ONZ zagroził Korei „całkowitym zniszczeniem”. Zwrócił również uwagę na „patriotyzm Polaków” [WIDEO]
Lepiej, żeby Korea Północna nie robiła już żadnych pogróżek pod adresem Stanów Zjednoczonych. Spotka ich ogień i gniew, jakich świat nigdy nie widział – odpowiedział na zapędy Pjongjangu Donald Trump.
North Korea „will be met with fire and fury” – @realDonaldTrump warns Kim Jong-un against threatening the UShttps://t.co/HSMHK1Tbld pic.twitter.com/TYbi9Kobcg
— BBC News (World) (@BBCWorld) 8 sierpnia 2017
Eksperci ds. międzynarodowych uznali wypowiedź amerykańskiej głowy państwa za jedną z najostrzejszych w jego dotychczasowej prezydenturze. Podkreślają również, że podobne słowa raczej nie padłyby z ust poprzedniego prezydenta, Baracka Obamy.
Działania Korei Północnej związane są również z sankcjami, które na ten kraj nałożyła Rada Bezpieczeństwa ONZ. Reżim Kim Dzong Una uznał je za ograniczające suwerenność i zapowiedział w odwecie podjęcie „słusznych działań”.
źródło: BBC, Twitter/BBC
Fot. BBC screen