Gwałtowne załamanie pogody w całym kraju spowoduje również odpowiednio znaczniejszy spadek temperatury w Tatrach. Turyści planujący opóźnione wakacje powinni spodziewać się prawdziwie zimowych temperatur – szczególnie w wyższych partiach gór.
Synoptycy zapowiadają, że w weekend rozpocznie się nie tylko astronomiczna, ale również pogodowa jesień. W sobotę temperatury w całym kraju mają znacznie spaść, pojawią się opady deszczu, a termometry wskażą kilkanaście stopni Celsjusza. W połączeniu z silnym wiatrem przyniesie to znacznie chłodniejszą pogodę.
Jak zwykle, ochłodzenie będzie najbardziej odczuwalne w Tatrach. W Zakopanem w przyszłym tygodniu temperatury będą znacznie niższe, nocą mogą oscylować nawet wokół 2-3 stopni Celsjusza, co oznacza, że mogą pojawić się przygruntowe przymrozki. W ciągu dnia temperatura może wzrosnąć do nieco ponad 10 stopni.
Turyści wybierający się w Tatry powinni więc pamiętać o zimowych ubraniach. Szczególnie, że w wyższych partiach gór temperatura będzie znacznie niższa niż w Zakopanem. Na najwyższych szczytach z pewnością można spodziewać się ujemnych temperatur, synoptycy zapowiadają, że na Rysach temperatura może spaść nawet do -18 stopni Celsjusza. Wygląda więc na to, że w Tatrach rozpoczyna się nie tylko jesień, ale wręcz zima.
Czytaj także: Przed nami załamanie pogody. Będą przymrozki, możliwy śnieg
Czytaj także: Pogoda: Wieczorem silny wiatr i burze. IMGW wydał ostrzeżenia dla siedmiu województw