Na rosyjskim Dalekim Wschodzie od 19 września trwają wielkie manewry wojskowe o kryptonimie „Wschód 2014”. Ośrodek Studiów Wschodnich zastanawia się czy rosyjska militaryzacja nie osiągnęła już punktu, od którego nie ma odwrotu.
>>Czytaj także: Rosyjski dziennik: Na Łotwie chcą naszego obywatelstwa
Ćwiczenia „Wschód 2014” są kontynuacją tzw. niezapowiedzianego sprawdzianu gotowości bojowej odbywającego się w Dalekowschodnim Okręgu Wojskowym w dniach 11–18 września. Jak podaje OSW, w manewrach bierze udział aż 155 tys. żołnierzy (w tym 6,5 tys. rezerwistów), ok. 8 tys. jednostek uzbrojenia i sprzętu wojskowego (w tym 1,5 tys. czołgów i 4 tys. bojowych wozów opancerzonych, 450 wozów bojowych, 632 samoloty i śmigłowce oraz 84 okręty i jednostki pomocnicze. Wszystko odbywa się na 14 poligonach na Czukotce, Kamczatce, Kurylach, Sachalinie i w Arktyce.
Czytaj także: Geostrategia, czas na radykalne zmiany
Rozkręcona w Rosji w ostatnich latach spirala militaryzacji może być bliska punktu w którym nie ma już odwrotu http://t.co/GcCLzmYUYo #Rosja
— OSW (@OSW_pl) September 24, 2014
OSW zauważa, że ćwiczenia wojsk rosyjskich są organizowane „od lutego 2013 roku […] de facto bez przerwy„. Manewry „Wschód 2014” wyróżniają się „długotrwałością oraz wielkością zaangażowanych sił i środków, pozwalających postawić je w jednym rzędzie z największymi ćwiczeniami armii sowieckiej” – czytamy w analizie OSW. Analitycy zauważają też, że równolegle do wielkich manewrów trwa ciągła aktywność armii rosyjskiej przy innych zadaniach, m.in. w okolicach wschodniej Ukrainy. Autor analizy zwraca też uwagę, że „wydatki na cele wojskowe stają się niekwestionowanym priorytetem polityki finansowej Rosji” czemu towarzyszy „coraz intensywniejsza i trafiająca w społeczne oczekiwania kampania informacyjna głosząca, iż Rosja musi się bronić przed agresją Zachodu.”.
>>Czytaj także: „FT”: Rosyjskie lotnictwo prowokuje w państwa bałtyckich
W analizie OSW czytamy też, że „Za coraz bardziej uprawnioną należy uznać tezę, że rozkręcona w Rosji w ostatnich latach spirala militaryzacji osiągnęła już punkt krytyczny, od którego nie ma odwrotu, bądź się do takiego punktu zbliża, a rządząca w Moskwie ekipa stała się w dużej mierze zakładniczką własnej polityki”. Analityk postrzega oparcie całego rosyjskiego przemysłu na zbrojeniówce jako trudne do powstrzymania. Zdaniem OSW, może to być zwiastunem nadchodzącej regularnej wojny na o wiele większą skalę niż to miało miejsce w Gruzji w 2008 r. Analityk zastrzega jednak, że „kwestią otwartą […] pozostaje kierunek rosyjskiego uderzenia, którym docelowo bądź w dalszej perspektywie nie musi być Ukraina.”.
Rosja: Ćwiczenia wojskowe „Wschód-2014” można postawić w jednym rzędzie z największymi ćwiczeniami armii sowieckiej http://t.co/GcCLzmYUYo
— OSW (@OSW_pl) September 24, 2014
Źródło: rp.pl; osw.waw.pl
Fot.: Commons Wikimedia/Presidential Press and Information Office