Wciąż nie milkną echa wczorajszej debaty o praworządności w Polsce, jaka miała miejsce w Brukseli na posiedzeniu komisji wolności obywatelskich, sprawiedliwości i spraw wewnętrznych Parlamentu Europejskiego. W Polsce odnotowano m.in. mocne wystąpienia niektórych polskich europosłów. Tymczasem jedna z nich ujawnia, jak podczas jej wystąpienia zachowywała się eurodeputowana z ramienia PO, Róża Thun.
Podczas wczorajszego posiedzenia komisji, szerokim echem w mediach odbiło się wystąpienie europosłanki Jadwigi Wiśniewskiej z PiS. Panie przewodniczący, Polska jest krajem praworządnym, demokratycznym i proeuropejskim. Zupełnie nie rozumiem dlaczego próbuje pan odwrócić tę tendencję. Mówicie państwo dziś tyle o wartościach, to ja przypomnę na jakich wartościach Unia Europejska została zbudowana, na chrześcijańskich wartościach! Ojcowie założyciele są wynoszeni na ołtarze! – powiedziała polska polityk do szefa KE.
Dziś odwołujecie się do słów papieża Jana Pawła II, który mówił, że Europa potrzebuje Polski. Odwołujecie się do zasady solidarności. Przypomnę panu, panie komisarzu, solidarność unijna została zakopana razem z Nord Streamem na dnie Bałtyku! – dodała.
Nagranie i więcej na ten temat TUTAJ.
Teraz Wiśniewska zrelacjonowała jak wyglądał przebieg całej debaty. Wspomniała o pewnym szczególe, który podczas jej głośnego wstąpienia nie został wcześniej dostrzeżony. Okazuje się, że jej wypowiedź próbowała zagłuszyć inna europosłanka. Chodzi o Różę Thun z Platformy Obywatelskiej.
Byliśmy świadkami bezprzykładnego ataku na Polskę. Odwoływano się do rzekomo łamanej demokracji, łamanej praworządności, łamania wartości europejskich. Wcześniejsze wystąpienia posłów z różnych krajów, głównie posłów reprezentujących poglądy socjalistyczne, komunistyczne, liberalne były nacechowane mocnym atakiem na Polskę i nawoływaniem komisji do tego, aby zastosować przeciwko Polsce najbardziej radykalne rozwiązania. Wypowiadał się w tym duchu m.in. pan Michał Boni i pani Barbara Kudrycka. W czasie mojej wypowiedzi, kiedy broniłam Polski i mówiłam, jak sprawy się mają, widziałam, że bardzo wzburzała się pani posłanka Róża Thun, która próbowała mnie zakrzykiwać, mówiąc o wstydzie. Jestem przekonana, że wstyd to Polsce przynoszą takie osoby. – oznajmiła Wiśniewska.
Źródło: wmeritum.pl; niezalezna.pl
Fot. Wikimedia/Biuro Roza; Thierry du Bois