W całym kraju z okazji Dnia Kobiet odbywały się w środę 8 marca manifestacje inicjowane przez skrajną lewicę i feministki. Wśród haseł dominowały te o aborcji, przeciw Kościołowi i przeciwko Prawu i Sprawiedliwości. Tymczasem w Pabianicach sytuacja przyjęła nieoczekiwany obrót. W sam środek „manify” weszli działacze ONR i… rozdawali obecnym tam kobietom kwiaty.
Manifestacje środowisk feministycznych odbywały się pod ogólnym hasłem Międzynarodowego Strajku Kobiet. Inicjatywa zapoczątkowana przez działaczy skrajnie lewicowych organizacji i feministek przyciągnęła też polityków głównych partii opozycyjnych i celebrytów. Trudno nie odnieść wrażenia, że politycy PO i Nowoczesnej starali się wykorzystać strajk kobiet dla własnych politycznych celów, a w szczególności do uderzenia w rząd.
Pikiety i marsze odbywały się w kilkudziesięciu miastach Polski. W niektórych miejscach kraju napotkały kontrmanifestacje organizacji proliferskich i narodowych. Tak było też w Pabianicach. Tamtejsi działacze ONR udali się na lokalną manifestację feministek. Weszli w sam jej środek i rozdawali zgromadzonym kobietom tulipany z okazji Dnia Kobiet. Wywołali niemałe zaskoczenie i zdumienie wśród uczestników manifestacji.
Czytaj także: O aborcji dla opornych, moim zdaniem
W Pabianicach doprowadziliśmy do małego dysonansu.Weszliśmy w środek Manify i rozdawaliśmy protes. tulipany?
FILM: https://t.co/Ar5HiyOJhy pic.twitter.com/O1Qoe2hYnE— ONR (@1934ONR) 8 marca 2017
Na nagraniu widzimy, że wiele kobiet z uśmiechem odbiera wręczane im kwiaty. Znalazły się też takie, które oddawały tulipany szybko po tym, jak zorientowały się kto im je wręcza. ONR-owcy mówili później że pomimo tego, i tak wszystkie kwiaty zostały rozdane.
Źródło; Fot.: Twitter.com/ONR