Pod koniec marca informowaliśmy o aferze związanej ze znanym youtuberem Grzegorzem G., ps. Gural, który został zatrzymany przez policję w związku ze składaniem podczas streama propozycji seksualnych nastoletniej dziewczynie. Do sprawy zatrzymania YouTubera odniósł się raper Paluch, który ujawnił, jak doszło do zlokalizowania i złapania Gurala.
Podczas koncertu na katowickich Juwenaliach, w piątek 25 maja Paluch opowiedział ze sceny jak grupa Poznaniaków namierzyła gdzie mieszka streamer. – „Pamiętacie tego frajera, który miał ksywę Gural? On był z Poznania. Ja nie mówię o raperze, ja mówię o tym Youtuberze p***m, który kręcił małe dziewczynki. J***ł go pies” – powiedział ze sceny Paluch.
–”Słyszeliście jaka była akcja. Ten typ s****ł ze swojej chaty, w której był zameldowany i zameldował się na Ratajach w Poznaniu na takim blokowisku. Wiecie jak go znaleźli? Ludzie jeździli samochodami po ulicach i trąbili a na live słuchali czy słychać klakson. Na podstawie tego znaleźli jego blok i później znaleźli jego mieszkanie. Zróbcie dla nich hałas” – ujawnił.
Gural zatrzymany przez policję
Grzegorz G., bo tak właściwie nazywa się Gural, został zatrzymany przez policję w czwartek 29 marca w godzinach popołudniowych. Mężczyzna usłyszał jeden zarzut – nawoływania do nienawiści. Zdecydowano także o objęciu go dozorem policyjnym oraz poręczeniem majątkowym. Grozi mu do 2 lat pozbawienia wolności.
Andrzej Borowiak, rzecznik poznańskiej policji, który jako pierwszy poinformował o zatrzymaniu YouTubera, dodał, że lista zarzutów wobec Grzegorza G. zostanie uzupełniona po przesłuchaniu poszkodowanych. Oprócz nawoływania do nienawiści Gural może usłyszeć także dotyczące gróźb karalnych, namawiania do popełnienie przestępstwa, czy namawiania nieletnich dziewczynek do rozbierania się przed kamerkami internetowymi.
Źródło: glamrap.pl, wMeritum.pl