O godzinie 18:00 na Skwerze Ofiar Wołynia w Lublinie odbyło się spotkanie zorganizowane przez Oddział Ruchu Narodowego w Lublinie. Akcja miała na celu upamiętnienie ofiar ludobójstwa Polaków na Kresach Wschodnich dokonanego przez szowinistów ukraińskich i kolaborantów z formacji SS Galizien.
28 lutego przypada okrągła 70. rocznica ludobójstwa dokonanego na mieszkańcach Huty Pieniackiej – polskiej wsi należącej przed wojną do województwa tarnopolskiego. W 1944 roku 4. Pułk Policji SS Galizien wraz z miejscową sotnią Ukraińskiej Powstańczej Armii bestialsko zamordował od 600 do 1500 osób oraz spalił doszczętnie całą wieś, tj. 172 gospodarstwa.
Podczas akcji obecni byli świadkowie ludobójstwa na Wołyniu, młodzi patrioci skupieni w lubelskich strukturach ONR i MW oraz członkowie Studenckiej Międzyuczelnianej Organizacji Kresowiaków KUL. Spotkanie poprowadził Pan Zdzisław Koguciuk – potomek pomordowanych na Wołyniu, a w stanie wojennym działacz podziemnej „Solidarności”, dziś reprezentant środowisk kresowych. Podczas spotkanie odczytał fragment publikacji dra Leona Popka, cyt.:
Czytaj także: 362. sposoby UPA na mordowanie Polaków
Po ostrzale do wsi wkroczyli ukraińscy żołnierze SS i cywile Ukraińcy. Uciekających mieszkańców rozstrzeliwali. Pozostałych wyprowadzali z domów i grupami prowadzili do kościoła. Zachowywali się przy tym bestialsko, np.: siedemdziesięcioletnią Rozalię Sołtys ugodzili bagnetem, rozpruwając jej brzuch, innej kobiecie zabili noworodka, rzucając nim o mur, zastrzelili rodzącą kobietę. Około dwudziestu osób, spośród doprowadzonych, ukryło się w piwnicy lub na wieży kościelnej, dzięki czemu udało im się przeżyć. Kiedy rozeszła się wiadomość, że kościół jest zaminowany i zostanie wysadzony w powietrze, wybuchła panika, a zamknięte drzwi nie pozwalały wydostać się na zewnątrz.
Po przemówieniu została zmówiona modlitwa oraz zostały zapalone znicze.
Czytaj także:
Lublin: Narodowcy uprzątnęli groby żołnierzy podziemia
362. sposoby UPA na mordowanie Polaków
Fot. Łukasz Pasim / wMeritum.pl