Rada Naukowa Instytutu Ochrony Przyrody Polskiej Akademii Nauki apeluje do władz państwowych oraz lokalnych o podjęcie działań, opartych na wiedzy naukowej, mających na celu ograniczenie globalnego kryzysu klimatyczno-ekologicznego oraz adaptację do skutków tych zmian.
„Nie ma wątpliwości co do przyczyn i konsekwencji globalnego ocieplenia” – podkreślają eksperci z Rady Naukowej IOP PAN w Krakowie w stanowisku odnośnie kryzysu ekologiczno-klimatycznego, przesłanym we wtorek PAP. Instytut jest czołową jednostką naukową w Polsce, zajmującą się ochroną przyrody. Naukowcy będący członkami Rady Naukowej są ekspertami z zakresu biologii środowiskowej, ekologii oraz ochrony przyrody.
Rada naukowa IOP PAN powołuje się na bieżące raporty Międzyrządowego Panelu ds. Zmian Klimatu (IPCC) oraz publikacje w renomowanych czasopismach naukowych wskazujące, że skutki globalnego ocieplenia postępują szybciej, niż zakładano. Natomiast Raport Międzyrządowej Platformy Naukowo-Politycznej ds. Różnorodności Biologicznej i Usług Ekosystemowych (IPBES) ujawnia, że milion gatunków roślin i zwierząt jest zagrożonych wyginięciem, a tysiące z nich mogą wymrzeć w ciągu najbliższych kilku dekad – przypomnieli autorzy dokumentu.
Czytaj także: Multimedialna wystawa o badaniach Machu Picchu na UW
„Dalsze lekceważenie kryzysu i utrzymanie aktualnych trendów emisji gazów cieplarnianych będzie skutkowało wzrostem średniej temperatury Ziemi do roku 2050 o 2-4 st. C powyżej poziomu sprzed epoki industrialnej. Tak znaczny wzrost temperatury i dalsze niepohamowane eksploatowanie zasobów Ziemi będzie miał katastrofalne skutki dla bioróżnorodności i cywilizacji, co trafnie podsumował Robert Watson (przewodniczący IPBES): `podkopane zostaną fundamenty naszych gospodarek, źródeł utrzymania, bezpieczeństwa żywności, zdrowia i jakości życia na całym świecie`” – napisali eksperci z IOP PAN.
Podkreślili oni, że aby zapobiec pogłębianiu się kryzysu, konieczna jest realizacja postanowień Porozumienia paryskiego z 2015 roku, czyli podjęcie działań na rzecz ograniczenia wzrostu globalnych temperatur znacznie poniżej 2 st. C, w wariancie najkorzystniejszym – poniżej 1,5 st. C.
Dla powstrzymania kryzysu ekologicznego konieczne jest obejmowanie ochroną kolejnych, cennych przyrodniczo obszarów, fachowa renaturyzacja zniszczonych ekosystemów oraz stosowanie technologii pozwalających na zmniejszanie eksploatacji zasobów przyrody – podkreślają naukowcy.
„Apelujemy, aby: wszelkie decyzje i działania w Polsce związane z kryzysem klimatyczno-ekologicznym były oceniane i konsultowane przez specjalistów posiadających istotny dorobek naukowy oraz doświadczenie w temacie; obywatele Polski byli odpowiedzialnie informowani na temat postępującego kryzysu klimatyczno-ekologicznego oraz jego skutków społecznych, ekonomicznych i przyrodniczych; wiedza na temat przyczyn i skutków kryzysu była uwzględniana przy podejmowaniu strategicznych decyzji dotyczących przyszłości Polski; a przede wszystkim traktowana priorytetowo w programach edukacji” – czytamy w piśmie z IOP PAN.
Rada Naukowa Instytutu Ochrony Przyrody Polskiej Akademii Nauk wyraziła też poparcie dla Postulatów Młodzieżowego Strajku Klimatycznego z dnia 26 września 2019 r., postulatów przyjętych przez uczestników konferencji „Zaczęło się od Tatr…” z 23 listopada 2019 r. oraz inicjatywy „World Scientists’ Warning of a Climate Emergency”.
Pełna treść stanowiska i apelu znajduje się na stronie internetowej.
Naukowcy z PAN wystosowali swój apel w dwa dni po zakończeniu szczytu klimatycznego COP25 w Madrycie. Uczestnicy szczytu pracowali nad porozumieniem dotyczącym wdrażania w życie postanowień paryskich z 2015 roku, koncentrując się na sprawie handlu uprawnieniami do emisji dwutlenku węgla. Szczyt zakończył się bez porozumienia, a delegaci z blisko 200 krajów podkreślili jedynie „pilną potrzebę” przeciwdziałania globalnemu ociepleniu.
Uczestniczący w szczycie premier Mateusz Morawiecki poinformował, że na programy służące wypełnieniu porozumienia paryskiego polskie władze przeznaczyły ponad 20 mld euro. „Programy te pozwalają na zwiększenie wydajności energetycznej w gospodarstwach domowych i na zmianę na czystą mobilność, jednocześnie zajmując się naszym środowiskiem i publiczną służbą zdrowia” – mówił.
Z kolei w poprzedni czwartek (12 grudnia) na szczycie w Brukseli przywódcy unijni porozumieli się ws. osiągnięcia przez UE neutralności klimatycznej do 2050 r. Polska, jak podkreślono we wnioskach, nie mogła „zobowiązać się do realizacji tego celu” na tym etapie. Szefowie państw i rządów mają wrócić do tej sprawy w czerwcu przyszłego roku. „Prowadzimy bardzo ambitną, ale jednocześnie racjonalną ekonomicznie politykę klimatyczną, politykę energetyczną” – mówił po zakończeniu szczytu premier Mateusz Morawiecki.
„Musimy jednak zapewnić takie tempo zmian, jakie będzie dostosowane do potrzeb polskiej gospodarki, do potrzeb polskiego społeczeństwa. To jednocześnie gwarantuje nam, że będziemy w najszybszym możliwym tempie realizować programy zapewnienia czystego powietrza” – zaznaczał szef rządu.
Na temat potrzeby przeciwdziałania zmianom klimatu wypowiadały się w ostatnich latach różne gremia naukowe i organizacje pozarządowe i autorytety, także w Polsce. O podejmowanie oddolnych działań na rzecz ochrony klimatu, np. ograniczenie użycia aut czy oszczędzanie wody, zaapelował we wrześniu prezes PAN prof. Jerzy Duszyński. Jego zdaniem wszyscy powinni się domagać szybkich zmian na rzecz ochrony klimatu i środowiska.
Z kolei członkowie Rady Wydziału Psychologii Uniwersytetu Warszawskiego zaapelowali w czerwcu do środowiska akademickiego o podjęcie wszelkich możliwych działań na rzecz upowszechniania wiedzy nt. zagrożeń wynikających ze zmian klimatycznych, a także o zapoczątkowanie szerokiej dyskusji naukowej z tym związanej.
Apel, aby w obliczu globalnego zagrożenia katastrofą ekologiczną społeczność uniwersytecka uznała kryzys klimatyczny za kwestię priorytetową – wystosowali też przedstawiciele Instytutu Kultury Polskiej UW w liście otwartym, opublikowanym w czerwcu. List podpisały setki naukowców z całej Polski.
Uwagę mediów światowych przykuł także przedstawiony w listopadzie – i podpisany przez ponad 11 tys. naukowców – apel o podjęcie natychmiastowych działań w sprawie walki ze zmianami klimatu. W swoim oświadczeniu badacze stwierdzili wprost, że „pomimo 40 lat globalnych negocjacji klimatycznych, wyłączając kilka wyjątków, nie zmieniliśmy prawie nic w swoim postępowaniu.”
Źródło: Serwis Nauka w Polsce – www.naukawpolsce.pap.pl