Tragiczny finał ślubnej niespodzianki. 32-letnia Brazylijka chciała zaskoczyć swojego narzeczonego i przybyłych na ceremonię ponad 300 gości – postanowiła przylecieć na ślub helikopterem. Na uroczystość jednak nie dotarła. Maszyna rozbiła się kilka kilometrów od celu, a kobieta zginęła. W serwisie YouTube opublikowano nagranie z kabiny, na którym widać ostatnie minuty tragicznego lotu.
Mimo ograniczającej widoczność mgły i padającego deszczu lot początkowo przebiegał pomyślnie. Ale kilka kilometrów od Sao Paulo pilot stracił panowanie nad maszyną, która zaczęła gwałtownie spadać. Śmigłowiec rozbił się w lesie, półtora kilometra od miejsca ceremonii i zaczął płonąć. Choć straż pożarna i ratownicy przyjechali niemal natychmiast na pomoc ludziom znajdującym się we wraku było już za późno. W wypadku oprócz panny młodej zginęli też: jej brat, kobieta, która miała robić na ślubie zdjęcia oraz pilot. Jak się okazało fotograf była w szóstym miesiącu ciąży.
Na filmie opublikowanym w serwisie YouTube, widać ubraną w suknię ślubną, podekscytowaną pannę młodą, która siedzi w towarzystwie swojego brata. W pewnym momencie obraz zaczyna się trząść, słychać krzyki siedzących w kabinie ludzi. Chwilę później następuje znacząca cisza.
Specjaliści z Narodowej Agencji Lotnictwa Cywilnego ustalili, że helikopter nie miał ważnego certyfikatu bezpieczeństwa.Według jednej z hipotez do katastrofy mogły doprowadzić błędy pilota. Inna zakłada, że maszyna mogła zahaczyć o drzewo, którego kapitan nie zauważył z powodu ograniczonej widoczności.
Źródło: polsatnews.pl. YouTube.com/meenjeniet