Jednocześnie zwycięstwem i porażką zakończyły się dla Prawa i Sprawiedliwości wybory samorządowe. W skali kraju PiS zdecydowanie wygrało, ale poniosło prawdziwą klęskę w dużych miastach. Zdaniem ks. Tadeusza Isakiewicza-Zaleskiego w dużej mierze jest to wina Telewizji Polskiej.
Telewizja publiczna ponosi odpowiedzialność za porażkę Prawa i Sprawiedliwości w dużych miastach? Wątpliwości co do tego nie ma ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski. Swoim wpisem w mediach społecznościowych rozbudził ożywioną dyskusję, ale zdecydowana większość internautów popiera jego zdanie.
Zdaniem ks. Isakowicza-Zalewskiego, to właśnie z powodu działalności „Wiadomości” TVP i TVP Info w dużych miastach przegrali m.in. Patryk Jaki czy Małgorzata Wassermann. „Panu Patrykowi Jakiemu i pani Małgorzacie Wassermann w duży sposób zaszkodziła propaganda TVP Info i „Wiadomości” TVP, która przyniosła dokładnie odwrotne skutki” – napisał na Twitterze.
Panu @PatrykJaki i pani @wassermann_ma w duży sposób stopniu zaszkodziła nachalna propaganda @tvp_info i @WiadomosciTVP, która przyniosła dokładnie odwrotne skutki. https://t.co/2pXp2qTzsA
Czytaj także: Gorzkie słowa Władysława Frasyniuka po wyborach. \"Absolutnie nie ma po co otwierać szampanów\
— Isakowicz-Zaleski (@IsakowiczZalesk) October 21, 2018
Internauci zwracają uwagę między innymi na kontrowersyjne programy publicystyczne na antenie TVP Info (między innymi „W tyle wizji”) oraz na ostatnie spoty, głównie ten dotyczący uchodźców.
Trzaskowski wygrywa w Warszawie, w Krakowie druga tura
Prawo i Sprawiedliwość z wynikiem 33 procent poparcia, według sondażu late poll, wygrało wybory samorządowe w skali całego kraju. Drugie miejsce zajęła Koalicja Obywatelska (26,7 procenta) a trzecie Polskie Stronnictwo Ludowe (13,6 procenta).
Jednocześnie PiS poniosło całkowitą porażkę w dużych miastach. Symbolem tego jest Warszawa, gdzie Rafał Trzaskowski z sondażowym wynikiem 54,1 procenta zwyciężył już w pierwszej turze. Patryk Jaki zgarnął 30,9 procent głosów a Jan Śpiewak zaledwie 3 procent.
Nieco lepiej dla Prawa i Sprawiedliwości wygląda sytuacja w Krakowie. Tam wprawdzie Małgorzata Wassermann (33,6 procenta) również przegrała z Jackiem Majchrowskim (43,7 procenta), jednak zachowała jeszcze szansę na drugą turę wyborów.