Patryk Jaki udzielił wywiadu Polskiemu Radiu 24. W trakcie rozmowy odniósł się do swojego wpisu zamieszczonego na Facebooku, w którym domagał się kary śmierci dla gwałcicieli odpowiedzialnych za zbrodnię na polskim małżeństwie w Rimini. Na antenie państwowej rozgłośni polityk nie wycofał się ze swoich słów.
Za Rimini dla tych bydlaków powinna być kara śmierci. Choć dla tego konkretnego przypadku przywróciłbym również tortury. Zawsze byłem i jestem zwolennikiem kary śmierci. I nawet nie próbujcie mnie atakować poprawnością polityczną. Mam to gdzieś i zdania nie zmienię – napisał wiceminister sprawiedliwości na swoim Facebooku po otrzymaniu informacji o brutalnym gwałcie na obywatelce Polski.
W rozmowie przeprowadzonej na antenie Polskiego Radia 24, polityk nie wycofał się ze swoich słów. To ostre słowa, ale dla tego typu zbrodni trudno znaleźć instrumenty i narzędzia, które można byłoby nazwać sprawiedliwą karą – powiedział.
Czytaj także: Rafał Ziemkiewicz wzburzył internautów. Wszystko przez wpis o wypowiedzi Patryka Jakiego. \"Przegapiłem przeprosiny?\
Fragment dotyczący tortur dotyczył dyskusji teoretycznej dotyczącej tego, jaka powinna być proporcjonalna kara do tego typu czynu – dodał i podkreślił, że w tej kwestii zareagował emocjonalnie. Jestem przeciwnikiem tortur – oświadczył.
W kwestii kary śmierci Jaki nie zamierzał jednak się wycofywać. Kiedy gwałci się kobietę, na oczach męża, przez wiele godzin, to mamy do czynienia z ogromną premedytacją i bestialstwem. Człowiek, który myśli racjonalnie, zastanawia się, czy kara śmierci to nie jest za mało dla tego typu „bydlaków”. W tej sprawie zdania nie zmienię. Oni powinni wisieć – powiedział.
źródło: Facebook, polskieradio24.pl
Fot.: Wikimedia/Grzegorz Dąbrowski