Arcybiskup wspomina ostatnie chwile życia Pawła Adamowicza. „Został rozgrzeszony”

Abp Sławoj Leszek Głódź w rozmowie z „Super Expressem” opowiedział o ostatnich chwilach życia Pawła Adamowicza. Duchowny czuwał przy jego łóżku w szpitalu. Ujawnił, że prezydent przed śmiercią został rozgrzeszony.

Śmierć Pawła Adamowicza wstrząsnęła Polską. Nożownik zaatakował Prezydenta Gdańska na scenie podczas 27. Finału WOŚP. Z ciężkimi obrażeniami trafił do szpitala, gdzie zmarł w poniedziałek. W ostatnich chwilach życia przy jego łóżku czuwał Abp Sławoj Leszek Głódź.

Arcybiskup: Paweł Adamowicz został rozgrzeszony

Arcybiskup potwierdził, że towarzyszył Pawłowi Adamowiczowi w ostatnich chwilach życia.

– „Byłem na OIOM-ie, czekałem na wieści od lekarzy. Odczuwałem potrzebę bliskości, tym bardziej że prezydent też odwiedził mnie w szpitalu, gdy byłem chory. Znaliśmy się od lat” – przyznaje. Ujawnił, że ostatni raz rozmawiali 6 stycznia, gdy prezydent Gdańska dzwonił do niego z USA.

Duchowny wspomina również nierówną walkę o życie prezydenta.

– „Ponad 15 profesorów, lekarzy starało się naprawić organizm posiekany bagnetem. Zrobili wszystko, co mogli. Liczyliśmy na cud, ale Pan Bóg nas nie wysłuchał, miał wobec niego inne plany” – mówi duchowny.

Arcybiskup podkreślił, że Paweł Adamowicz był człowiekiem wierzącym. Nie miał jednak szansy wyspowiadania się przed śmiercią, ponieważ już od momentu ataku pozostawał nieprzytomny.

– „Zrobiliśmy wszystko, co mogliśmy. Został namaszczony i rozgrzeszony. Pobłogosławiłem go, pomodliliśmy się przy jego łóżku i tak go pożegnaliśmy” – mówi abp Sławoj Leszek Głódź.

Pogrzeb Pawła Adamowicza

Informację o dacie pogrzebu przekazała rzeczniczka prasowa Magdalena Skorupka-Kaczmarek. Uroczystość odbędzie się w sobotę, 19 stycznia.

Od wtorku do dnia pogrzebu w Gdańsku trwa okres żałoby. „Wszystkie flagi na masztach opuszczono do połowy. Wygaszamy iluminacje i choinkę. Apelujemy o nieorganizowanie hucznych imprez. Połączmy się w refleksji w tym trudnym czasie” – informuje miasto Gdańsk.

Prezydent Andrzej Duda zapowiedział, że dzień pogrzebu ogłosi dniem żałoby narodowej. Prezydent podjął decyzję w tej sprawie w poniedziałek po spotkaniu z przedstawicielami partii politycznych.

Źródło: „Super Express”, wMeritum.pl