Pełnomocnicy rodziny Dawida Kosteckiego, mec. Roman Giertych i mec. Jacek Dubois wydali kolejne oświadczenie w odpowiedzi prokuraturze. Po raz kolejny zwrócili uwagę na wątpliwości dotyczące śmierci boksera. Domagają się również starannego przeprowadzenia śledztwa.
Przypomnijmy, 2 sierpnia w więzieniu na Białołęce strażnicy znaleźli ciało Dawida Kosteckiego. Według oficjalnej wersji, znany bokser popełnił samobójstwo wieszając się na prześcieradle. W tę wersję nie wierzy jednak rodzina zmarłego, która zaangażowała własnych pełnomocników.
Trwa swego rodzaju publiczna wymiana zdań pomiędzy śledczymi, a pełnomocnikami rodziny boksera. W poniedziałek wiceminister sprawiedliwości Michał Wójcik ogłosił, by nie wykorzystywać śmierci Dawida Kosteckiego do celów politycznych. Na te słowa odpowiedzieli w imieniu rodziny Giertych i Dubois.
Czytaj także: Kostecki nie zabił się sam?! \"Napastnik go przytrzymywał, drugi dusił\
Pełna treść oświadczenia pełnomocników rodziny Dawida Kosteckiego
Oświadczenie pełnomocników rodziny Dawida Kosteckiego z dnia 13 sierpnia 2019 roku w związku ze stanowiskiem Ministra Sprawiedliwości – Prokuratora Generalnego.
Rodzina zmarłego tragicznie Dawida Kosteckiego domaga się wyjaśnienia wszystkich wątpliwości powstałych w związku z jego śmiercią.
Tezy przedstawione w oświadczeniu MS są sprzeczne ze zgromadzonym materiałem dowodowym i stanowią próbę wybielenia działań organów ścigania i Służby Więziennej. Zupełnie niezrozumiały jest opór przed ponowną sekcją zwłok zmarłego, w sytuacji, gdy dotychczasowa nie odpowiedziała na podstawowe pytanie o mechanizm rzekomego samobójstwa oraz mechanizm powstania śladów na ciele mogących wskazywać na udział osób trzecich.
Domagamy się w imieniu rodziny wyjaśnienia dlaczego lekarze przeprowadzający sekcję nie zrealizowali zaleceń prokuratora Kapuścińskiego, który wskazał konieczność zweryfikowania sposobu powstania śladów na karku zmarłego. Być może te zalecenia należy rozszerzyć o tezę sugerowaną przez jedną z gazet („Rzeczpospolita”), że ślady te przypominają użycie paralizatora.
Bez wątpienia jednak wymaga to ustosunkowania się lekarzy ZMS do opisu śladów na ciele zawartych w opinii biegłego dr Sadowskiego. Jest to tak oczywiste, że próba blokowania przeprowadzenia tego dowodu rodzi wątpliwości co do intencji decydentów.
Zupełnie niezrozumiały jest apel aby nie upolityczniać sprawy śmierci Dawida Kosteckiego. Rodzina zmarłego nie jest żadnym podmiotem politycznym, ani nie ma żadnych celów politycznych. Pełnomocnicy rodziny działają na jej zlecenie i w ramach stosunku zlecenia adwokackiego.
Ewentualne konsekwencje polityczne wynikające ze stwierdzonych zaniedbań lub przestępstw niedopełnienia obowiązków, które mogą dotknąć osoby z życia politycznego, w tym Ministra Sprawiedliwości, nie stanowią ani przedmiotu zabiegów, ani przedmiotu troski rodziny zmarłego, jak i jej pełnomocników. Jedynym naszym celem jest dążenie do ujawnienia prawdy o śmierci Dawida Kosteckiego.
Źr. wp.pl; facebook; wmeritum.pl