Pereira o Czuchnowskim: Nie protestował przeciwko niezapraszaniu dziennikarzy „Gazety Polskiej”

W piątek, Wojciech Czuchnowski, dziennikarz „Gazety Wyborczej”, w ramach protestu przeciwko upolitycznieniu Telewizji Polskiej opuścił w trakcie nagrania studio TVP Info. Głos w tej sprawie zabrał Samuel Pereira, dziennikarz „Gazety Polskiej Codziennie” oraz portalu Niezależna.pl.

Pereira zamieścił na swoim profilu na Facebooku link do programu, w którym wystąpił. Jego tematem przewodnim była kwestia pluralizmu w mediach. Nad linkiem dziennikarz zamieścił również swój autorski komentarz. W jego treści odniósł się do sytuacji, która w piątek rozegrała się w studiu TVP Info. Dziennikarz „GW” Wojciech Czuchnowski podczas nagrania programu najpierw odczytał swoje oświadczenie, w którym wyraził swój sprzeciw wobec upolityczniania TVP oraz zwolnienia części dziennikarzy, a następnie wstał z miejsca i wyszedł.

Wczoraj byłem gościem TVP Info, gdzie dyskutowaliśmy między innymi o nowej strategii dziennikarzy bliskich Platformie Obywatelskiej. Tak bardzo przyzwyczaili się do braku pluralizmu w TVP za rządów PO-PSL, że teraz, gdy TVP, by przywrócić pluralizm zaprasza dziennikarzy i komentatorów z każdej strony – oni się na ten pluralizm… obrażają i wzywają do bojkotu.

Czytaj także: NASZ WYWIAD #6. Artur Soboń (PiS) o śmigłowcach, wycince drzew, Nowoczesnej, aborcji i TVP. \"Jedynie media publiczne są dziś w stanie zagwarantować rzeczywisty pluralizm\

– napisał Pereira.

Weźmy np. Wojciecha Czuchnowskiego z GW, który będąc gościem TVP Info nie protestował przeciwko niezapraszaniu np. dziennikarzy GP, gdy telewizją rządziła PO i PSL, tylko obrażony odczytał z kartki oświadczenie i wyszedł. W przeciwieństwie do prof. Piotra Glińskiego – nikt mu nie przerywał.

– zakończył.

źródło: Facebook
Fot. YouTube/TelewizjaRepublika