Sławomir Peszko, trener Wieczystej Kraków, był obecny na meczu Polski z Holandią podczas Euro 2024. Były gracz kadry narodowej ujawnił, co proponowali mu niektórzy kibice.
Popularny „Peszkin” wybrał się na mecz reprezentacji Polski z Holandią. Szkoleniowiec Wieczystej Kraków nie kupił jednak biletu na trybunę VIP. Zdecydował się zasiąść z kibicami biało-czerwonych i wspólnie z nimi dopingować naszą kadrę.
Po sieci krążą zresztą filmiki, na których Sławomir Peszko wciela się w rolę tzw. „gniazdowego” i zarzuca doping całej trybunie. Kibice śpiewają razem z nim, a były reprezentant Polski, obserwując jego zachowanie, czuje się jak ryba w wodzie.
Podczas rozmowy z Kanałem Sportowym Peszko podzielił się swoimi wrażeniami dotyczącymi atmosfery na trybunach. Przy okazji zdradził, jak wyglądały jego relacje z kibicami, którzy wspólnie z nim dopingowali podopiecznych Michała Probierza.
– Kupiłem bilet na największe piekło i nie wiem czemu, ale co drugi częstuje mnie tu małpką – powiedział bez ogródek Sławomir Peszko w rozmowie z Adamem Sławińskim.