Kibice skoków narciarskich z pewnością go pamiętają. Primož Peterka to słoweński zawodnik, który dwukrotnie triumfował w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. na początku minionej dekady konkurował z Adamem Małyszem. Ostatnio o skoczku przypomniał Adam Bucholz z portalu Skijumping.pl. „Brak słów” – napisał dziennikarz, zdumiony zdjęciem.
Dwie kryształowe kule za triumf w Pucharze Świata, zwycięstwo w Turnieju Czterech Skoczni (96/97), brązowy medal olimpijski w drużynie (2002) – to tylko niektóre z długiej listy dokonań Primoža Peterki. Słoweński skoczek należał w w drugiej połowie lat 90-tych do ścisłej światowej czołówki.
Z pewnością pamiętają go również kibice z Polski, którzy swoją przygodę ze skokami rozpoczęli w czasach wybuchu wielkiej formy Adama Małysza. Słoweniec miał wówczas najlepsze lata za sobą, jednak w sezonie 2002-2003 odniósł jeszcze dwa zwycięstwa.
Faktycznie z wielkimi skokami rozstał się w 2009 roku, kiedy to zdobywał ostatnie punkty w Pucharze Świata. Oficjalne zakończenie kariery ogłosił w 2011 roku.
Peterka był gościem słoweńskiej stacji. Kibice nie mogli go rozpoznać
O Peterce kibicom przypomniał dziennikarz portalu skijumping.pl, Adam Bucholz. Zamieścił zdjęcie z niedzielnego wywiadu Peterki w słoweńskiej telewizji SLO2. „Gościem sobotniego studia SLO2 był dwukrotny zdobywca Kryształowej Kuli, Primoz Peterka i… brak słów” – podsumował.
Wpis wprawił w osłupienie internautów. „Bardzo przykre. Jeden z tych, który nie poradził sobie ze sławą i pieniędzmi. Rozmawiałem z Primożem kilka razy, czasami było widać po nim.. trudy życia, ale tak sponiewierany nigdy nie był. Przykre” – napisał Sebastian Szczęsny z TVP Sport.
„Mój Boże, co on ze sobą zrobił?!” – podobnych wpisów znajdziemy pod zdjęciem 42-letniego skoczka znacznie więcej.
Najprawdopodobniej za radykalną zmianę wyglądu słynnego skoczka odpowiadają jego problemy życiowe. Nie jest tajemnicą, że Peterka zmagał się z nałogiem alkoholowym, a zaczęło się jeszcze w czasie kariery sportowej.
Peterce aż czterokrotnie zabierano prawo jazdy za prowadzenie pod wpływem alkoholu ()ostatnio w 2019 roku). Były sportowiec rozstał się z żoną, wylądował także w szpitalu psychiatrycznym ds. leczenia uzależnienia od alkoholu.