Ryszard Petru nie próżnuje w ostatnich dniach. Obecnie przewodniczący Nowoczesnej pracuje przy zarejestrowaniu swojego ugrupowania. Od sierpnia natomiast będzie on myślał nad ułożeniem list wyborczych.
Dotychczasowo Petru zajmował się propagowaniem nowo powstałego stowarzyszenia. Po zarejestrowaniu go pod nazwą Nowoczesna w Rzeszowie, ekonomista zajął się teraz sprawami czysto politycznymi. Obecnie pracuje on nad dalszą rejestracją, o której sam wspomina.
Zobaczymy, co będzie szybsze. Czasu jest bardzo mało, muszę postępować skutecznie i efektywnie. Rejestruję zarówno komitet wyborczy, jak i partię polityczną.
Czytaj także: Wybory parlamentarne 2015 [Relacja na żywo]
Ponadto Petru zamierza w przyszłym miesiącu ułożyć listy do Sejmu. Co ciekawe, to on zamierza wyłonić „jedynki” na swoich listach. Założyciel Nowoczesnej opowiada o samych listach, jak i powodach wystawienia ludzi ze swojego ugrupowania.
Chciałbym wszystkie listy ogłosić w jednym momencie. To będzie w sierpniu. Robię to po to, gdyż jestem przekonany, że Polacy nie chcą wyboru między PiS-em i anty-PiSem. Nie chcą wyboru między Michałem Kamińskim a Jackiem Kurskim. To Kurski wymyśla przekaz pani Beacie Szydło, a Kamiński wymyśla przekaz pani premier Kopacz. To między nimi jest spór, a nie między Polską taką albo taką.
Warto jednak wspomnieć o tym, że jeśli chodzi o wybory do Senatu, to Nowoczesna nie wystawi swojej listy, a będzie z kolei poszukiwała odpowiedniego porozumienia. Owe rozmowy mają się jednak odbywać na stopniu regionalnym, a nie ogólnopolskim.
Jeśli w danym województwie zostanie przedstawiona kandydatura osoby ewidentnie godnej bycia senatorem, to jesteśmy w stanie pójść na każde porozumienie i z PiS, i z PO, i nawet z Kukizem, jeżeli on w ogóle będzie miał kandydatów do Senatu, żeby sensowne osoby nie walczyły ze sobą.