Liberalizacja rynku gazu wymusza zmiany w Polskim Górnictwie Naftowym i Gazownictwie. Programy poprawy efektywności i rabaty oferowane klientom mają pomóc spółce wzmacniać pozycję na krajowym rynku. PGNiG chce także rozwijać sektor wytwarzania ciepła i rozważa przejęcia sieci ciepłowniczych. Motorem wzrostu ma być także segment wydobycia – także tu spółka nie wyklucza akwizycji.
PGNiG uważa, że polski rynek jest gotowy na rezygnację z taryf gazowych. Pełna liberalizacja rynku wymusza jednak zmiany w spółce.
– To oznacza bardzo radykalny i intensywny Program Poprawy Efektywności – podkreśla Mariusz Zawisza, prezes zarządu Polskiego Górnictwa Naftowego i Gazownictwa. – Chcemy poprawiać efektywność, stawać się dużo bardziej sprawni operacyjnie. Będzie to możliwe dzięki niższym kosztom. A efektami chcemy się podzielić również z klientami, dając im upusty i rabaty tak, by nadal byli z nami.
Czytaj także: Geostrategia, czas na radykalne zmiany
Zużycie gazu w Polsce systematycznie rośnie. Resort gospodarki szacuje, że w tym roku zwiększy się ono z 15 do 15,4 mld m3, a za kilka lat zużycie wzrośnie do 20 mld m3 gazu. W kraju przybywa przemysłowych klientów, rośnie też liczba Polaków korzystających z tego surowca. GUS podaje, że przekracza ona 20 mln i w ciągu 10 lat zwiększyła się o blisko 400 tys. Na tym rynku największym graczem pozostaje PGNiG. Spółka będzie dążyć do pozostania liderem sprzedaży na rynku gazu oraz preferowanym dostawcą dla wszystkich segmentów klientów.
– Jasno określiliśmy to w przyjętej w grudniu strategii – zaznacza Mariusz Zawisza. – Chcemy utrzymywać wartość w biznesie obrotu detalicznego i hurtowego, czyli dalej być graczem, który z sukcesem handluje gazem. Mówimy jasno o tym, że będziemy maksymalizować wartość w naszych aktywach infrastrukturalnych – mam tu na myśli Polską Spółkę Gazownictwa, czyli dystrybutora gazu, oraz PGNiG Termikę, czyli biznes, który wytwarza ciepło i prąd.
Zgodnie z przyjętą przez PGS strategią wolumen dystrybuowanego do odbiorców gazu ma wzrosnąć z 10 mld m3 do 12,4 mld m3w 2022 roku. Co roku spółka chce przeznaczać ponad 1 mld zł na inwestycje w budowę i modernizację gazociągów.
– Mamy apetyt na akwizycję sieci ciepłowniczych – zapowiada Zawisza. – Mówimy również o tym, że siłą napędową naszego wzrostu będzie upstream [wydobycie], szczególnie upstream międzynarodowy.
Spółka chce zwiększać wolumen produkcji ropy i gazu za granicą poprzez zakup aktywów poszukiwawczo-wydobywczych.
Zgodnie ze strategią w latach 2014-2022 nakłady inwestycyjne PGNiG sięgną 40-50 mld zł, a zysk EBITDA wzrośnie do ok. 7 mld zł.