Piast Gliwice zwyciężył na własnym stadionie z Lechem Poznań i zapewnił sobie pierwszy w historii tytuł mistrza Polski. Podopieczni Waldemara Fornalika przypieczętowali tym samym bardzo dobry sezon w swoim wykonaniu.
Piast Gliwice, aby zostać mistrzem Polski musiał w ostatnim meczu sezonu pokonać Lecha Poznań, który ma za sobą fatalny sezon. Gracze „Kolejorza” stracili bowiem szanse zarówno na podium, jak i na europejskie puchary. Swojej szansy w ewentualnej dobrej postawie Lecha upatrywali gracze Legii Warszawa, którzy liczyli na to, że piłkarze ze stolicy z Wielkopolski urwą punkty Gliwiczanom i przy jednoczesnym zwycięstwie „Wojskowych”, pozbawią ich triumfu w rozgrywkach ligowych.
Początek meczu był dość wyrównany z lekkim wskazaniem na graczy z Poznania. Z czasem do głosu zaczynał dochodzić jednak Piast Gliwice, który przeprowadzał coraz groźniejsze akcje. Przewaga podopiecznych Waldemara Fornalika przyniosła wymierny efekt w 27. minucie, jednak gola zawodnicy ze Śląska zawdzięczają piłkarzom Lecha.
Piast Gliwice pokonał Lecha Poznań i został mistrzem. Kuriozalny gol
Gol, który padł w pierwszej połowie spotkania, był bowiem wyjątkowo kuriozalny. Jeden z piłkarzy Piasta Gliwice zagrał piłkę do przodu, do wybiegającego na pozycję Piotra Parzyszka. Napastnik Gliwiczan został jednak wyprzedzony przez defensora Lecha, Rafała Janickiego, który spokojnie odprowadzał futbolówkę do bramkarza, Matusa Putnocky’ego.
Słowacki bramkarz „Kolejorza” wybiegł jednak przed pole karne, a zdezorientowany Rafał Janicki całkowicie odpuścił piłkę myśląc, iż wybije ją Putnocky. Golkiper Lecha pomyślał prawdopodobnie tak samo, jak jego klubowy kolega i futbolówki nawet nie tknął. Skorzystał z tego wspomniany Piotr Parzyszek, który po prostu przejął piłkę i wpakował ją do pustej bramki Piast Gliwice objął prowadzenie. To po prostu trzeba zobaczyć.
Wynik 1-0 utrzymał się do ostatniej minuty spotkania, co zapewniło graczom Piasta Gliwice mistrzostwo Polski. Bezpośredni rywal Gliwiczan, Legia Warszawa, zremisowała na własnym boisku z Zagłębiem Lubin 2-2.
Rzecznik Lecha odpowiada na kontrowersje
Gol, którego zdobył Piast Gliwice, wzbudził spore emocje w mediach społecznościowych. Wielu internautów sugerowało bowiem, że błąd, który popełnili Janicki oraz Putnocky, był co najmniej dziwny.
Głos ws. zarzutów oraz domniemań niektórych kibiców zabrał rzecznik Lecha Poznań, Maciej Henszel. Opublikował na na Twitterze wpis, w którym zdecydowanie odrzucił wszelkie spekulacje fanów.
Czytaj także: Michał Materla po walce. Smutny marsz legendy KSW [WIDEO]